Pożegnalny walc - taki jest polski tytuł filmu Waterloo Bridge https://www.cda.pl/video/5558775e To ulubiony film Vivien Leigh. Przepięknie sfilmowany, oświetlony i właśnie zagrany. Vivien była przegenialną aktorką. Jej spojrzenie potrafi wyrazić wszystko, drobny gest. To jest aktorstwo na miarę gigantów. Sam film - treści nie będę opowiadał. Wzruszający. Bardzo pod pewnym względem przypomina mi "Tess". Wstyd, niepewność, ileż szczęścia w życiu zabrały. Reżyseria Mervyn LeRoy, obok Vivien występuje Robert Taylor. Film z 1940 roku. Wspaniałe kino, którego dziś brakuje. Na szczęścia można wracać do klasyki.