Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2014

Dzieci

Dzieci w wieku przedszkolnym są najcudowniejsze. Uwielbiam z nimi przebywać. Pełne radości, uśmiechu.Są otwarte, inteligentne. Widać jednak po dzieciach, co dzieje się w domu. Od razu widać stosunek rodziców do wszystkiego, agresję, alkohol. Wszystko. Niestety jest także różnica w podejściu nauczycielek. W zależności od placówki. Niektóre kochają tę pracę. Inne potrafią popychać dzieci, zwracać się z agresją w tonie głosu. Straszne. W takiej placówce, takie małe dziecko, niewinne, bezbronne, ma oczy przestraszone jak sarna. Owszem, dyscyplina musi być, a raczej, dziecko musi wiedzieć co jest dobre, a co złe. Ale wszystko można zrobić na różne sposoby. Kochajcie dzieci, bądźcie dla nich ludźmi z miłością. Każda krzywda wobec dziecka to rzecz trudna potem do naprawy. Nie znęcajcie się nad dziećmi. Nie przelewajcie na nich swoich niepowodzeń, frustracji. Poświęćcie im maksimum uwagi. Potem będzie za późno.

Ojcostwo

Kiedyś przejmowałem się bardziej upływającym czasem. W kontekście zostania ojcem, posiadania dzieci. Po co się tym przejmowałem? Przejmowałem się tym w wieku 34-35 lat? Absurd! To nie mężczyzna powinien się tym przejmować, a kobieta. To kobiecie ucieka czas. Mam kolegę, który ma 46 lat i roczne dziecko. Poznałem ostatnio człowieka zajmującego się ekologią i zdrową żywnością. Długo rozmawialiśmy. Ma 60 lat i.... 10 miesięczne dziecko. Nie pytałem o wiek kobiety, ale domyśliłem się, że około 35 lat. Dziecko jest zdrowe. Także, mężczyzno drogi, masz czas. Wszystko się może zdarzyć. Nie martw się, nie przejmuj. Co będzie, to będzie. Upływający czas goni kobiety. Nie mężczyzn. On sobie zawsze poradzi.

Filozofia

Byłem dzisiaj u adwokata. Powiedział, że się znamy. Zdziwiłem się. Skąd? Otóż swego czasu pomagał radcy prawnemu mojego byłego pracodawcy. I znał mnie, moją postać, choć mnie osobiście chyba nigdy nie widział. Znał nazwisko. Gdy rozmawialiśmy o moich sprawach, powiedział takie zdanie: "Pan doskonale sobie z tym poradzi. Jest Pan filozofem". Znów się zdziwiłem i zapytałem, skąd to wie, przecież tego nie było w aktach sprawy. Odparł, że w moich aktach osobowych u mojego byłego pracodawcy była kopia mojego dyplomu.  No proszę. Jeden z lepszych adwokatów "młodszego" pokolenia (czyli w wieku poniżej 50 lat) ceni wartość filozofii. Ostatnimi czasy coraz częściej spotykam się z tym, że ludzie doceniają to wykształcenie, taką wiedzę. Nie tylko już filozofowie, ale ludzie po prostu światli, biznesmeni, prawnicy, politycy. Zawsze uwielbiałem ten kierunek studiów. Czasem nie mogłem dzięki temu zarobić ile bym chciał, ale dzisiaj to procentuje znacznie lepiej. Nawet gdybym

Pocieszanka

Niezmiennie ten tekst mnie zadziwia pozytywnie. Nie płacz, maleńka, szkoda łez Życie jest takie - jakie jest Mogę ci gwiazdkę z nieba dać Na tyle tylko dziś mnie stać Włóż pod poduszkę swoje sny Na lepsze niech czekają dni Niech procentują parę lat Będziesz bogata tak jak ja Więc otrzyj łzy, nie rozpaczaj Dziś nawet małe dziecko wie - Pogoda jest dla bogaczy Dla niebogaczy są prognozy złe (raczej złe) Nie płacz, maleńka, nie płacz, nie I do nas los uśmiechnie się Zamku na lodzie trochę żal Chcesz - zbudujemy domek z kart

Andrus i Poniedzielski

Miałem przyjemność widzieć występ Andrusa, Poniedzielskiego i Tyma. W Bydgoszczy. Choć, jak cytował Tym kogoś, w Bygdoszczy. Potwierdziło to moją opinię, że Artur Andrus i Andrzej Poniedzielski, to dwaj najwięksi giganci polskiego kabaretu. Takiego prawdziwego, refleksyjnego, inteligentnego. Trzecim jest - lub był - Robert Górski. Niestety dziś już nie mogę do tego zaliczyć Stanisława Tyma, ale o tym później. Co ciekawe, w takim kabarecie odgrywa swą rolę muzyka, piosenka. W tym zaś i Poniedzielski (zwany "Pendolino") jak i Andrus (Justim Bieber sanatoriów) są również mistrzami. Żaden koncert mnie tak nigdy nie porwał, jak na żywo zaśpiewane przez Andrusa "Cyniczne córy Zurychu". Miazga. W sumie Andrus i Poniedzielski dali występ na 110 minut. Niesamowite. Razem z Tymem dało ponad 160 minut zabawy. Zaczęli razem, ale pierwszy występował Poniedzielski. Nie pamiętam wszystkiego, ale przytoczę to, co udało mi się zapamiętać. * "W tym wieku to orientacja w prz

Na 102!

Jak rydz. Jak pancerny najsłynniejszy.

Wybory

Prezydent mojego miasta wypuszcza 120 tysięcy broszur. Czyli co 3 mieszkaniec musiałby to dostać. Włącznie ze starszyzną, dziećmi, niemowlętami, ślepcami, sparaliżowanymi. Pięknie. I tak czyta to niewielu. Publiczna kasa na papier makulaturowy. Potem. Bo najpierw to farba drukarska, drzewa zmielone na papier. Po co? Po co aż tyle? Wszystko w kibel.  Tutaj zaś kwiatki z kampanii.  Najpierw facet, co ma "umiejętności". Jest ich aż tyle, że nie było co dalej wpisać. No tak, dzisiaj skończyć studia to cud... No, i pracował za granicą... Ostatnią umiejętność pominę milczeniem.   Tu kolejna "agentka". Ulotka z kiciusiem. Pewnie kicia będzie jej doradcą w radzie. No i czołowa umiejętność: śpiewanie w jakimś lokalnym zespole. No, na pewno strzał w dziesiątkę. 

Bo Saris

Uwielbiam. Co za Holender! ;-) Boris Titulaer znany jako Bo Saris. Celowo wstawiłem nieoryginalny teledysk. W ogóle przypomina to bardzo lata 60-te. Jak Daft Punk lata 70-te. Czyżby powrót do tego, co było dobre? Oby!

Waga

Ćwiczenia fizyczne, dobre odżywianie i wracam do odpowiedniej wagi. Jeszcze trochę i pobiję swój własny rekord, czyli będę ważył tyle, ile jeszcze nie ważyłem w życiu. Do tego spokój, brak nerwów i człowiek zdrowo wygląda.  I parę rad od Pana Antoniego, do których się od dawna w wielu sprawach sam wobec siebie stosowałem: 1. Leżysz? Wstań. Stoisz? Idź.  2. Dawaj więcej, niż chcesz dostać.  3. Prościej znaczy lepiej. I w diecie i w miłości.  4. Rutyna to zdrowie. Zmieniaj tylko to, co ci szkodzi.  5. Ćwicz ciało i umysł. 

W kościele

Zimny poranek. Ciemno. Stary kościół. Zimne mury. Ciepłe światło. Widzę wyraźniej. Czasem trzeba takiego dotknięcia, aby na zewnątrz jeszcze więcej kolorów zobaczyć pod powiekami. Rozpłyńcie się me źrenice, Toczcie smutnych łez krynice. Więźnia miłości powrozami krępuje Żołnierz okrutny, uczeń zły całuje, Wtem Jezus łzami, gdy się w miłość stapia, Jagody skrapia. Wnet się zmieniło w płaczliwe wzdychanie Serca kochanie. Duszo oziębła czemu nie gorejesz? Serce me, czemuż całe nie truchlejesz?

Gorzkie żale

Przepiękne wykonanie pięknej pieśni. W kościele, w pachnącej świecami i kadziłem sali, gdy otacza sztuka, człowiek odkrywa ten pierwiastek jakiego nie do końca rozumie w naturze wszystkich zwierząt, jakimi także jesteśmy. Czas na opuszczenie domu. Chór Juranda

Szkolenia

Lubię szkolić ludzi. To jednak fantastycznie uczucie dzielić się swoją wiedzą. Widzieć wpatrzone twarze, zaciekawienie. To łechta nieco ego, że jest się docenianym za swoją wiedzę. No i jest coś fajnego w tym uczuciu, że jest się dla ludzi autorytetem. Jeśli proszą o kontakt poza szkoleniem, to jest to coś naprawdę fajnego. Moja wiedza i dociekliwość procentują. A mówili ludzie niewiedzy, że filozofia do niczego mi się nie przyda ;-)  Nie tylko, że dzięki niej osiągnąłem bardzo wiele i radzę sobie w życiu, to jeszcze teraz wykorzystuję ją dla handlu, polityki, relacji międzyludzkich. Słowem: mądrość starożytnych w służbie narodu ;-)  Zdobywanie nowych znajomości, mądrość i solidność wiedzy.

Teściowe

Dziś wyjazd, załatwianie spraw. I co by nie mówić, to męska część rodziny jednej z moich byłych, to w porządku mężczyźni. Właściwie każda męska część, każdej mojej byłej, była w porządku. Z kobietami w większości również nie miałem problemu. Przynajmniej nie wprost. Były zawsze miłe dla mnie. Aczkolwiek za plecami było co innego. Od swej kobiety dowiedziałem się, że jej matka naciska, że należy zerwać związek ze starszym mężczyzną (wobec mnie pełen uśmiech). Od innej dowiedziałem się, że jej babcia odradzała związek, a poprzedniego jej mężczyznę potrafiła wyrzucić z domu (ale babcia, miała jednak doświadczenie: pozbyła się męża z domu, skazując go na kiepskie warunki). Po co manipulacje? Facet powie wszystko w twarz, wyłoży, co mu się podoba, co nie. Albo nie będzie się wtrącał. Na szczęście nie w każdej "rodzinie" tak jest :-)  Są kobiety, które są szczere i mówią nawet wprost to, co się nie podoba. Bardzo to szanuję. To inny, ludzki sposób postępowania. I z ch

Prawdziwy horoskop

Kurwy i skurwiele

No tak. Jutro długa podróż samochodem. A tu ktoś pod blokiem, ktoś wpieprzył mi się, rozwalił światło, zderzak i porysował auto. Oczywiście nikt nie zostawił wiadomości, tylko chyłkiem uciekł pewnie jak najszybciej. Spoko, zrobię sobie z ubezpieczenia lub sam zapłacę. Pieniądze to nie problem. Ale... dam jutro ogłoszenie. Porozklejam. Wyznaczę sporą nagrodę pieniężną. Bo ważniejsze są zasady. I sprawiedliwości stanie się zadość. Z nawiązką.

Sen

Śniło mi się dzisiaj, że poleciałem do Santiago de Chile. W sprawie operacji. Poleciałem i nie wiem jakim cudem dostałem się bez paszportu, bez portfela.  Zorientowałem się dopiero na miejscu, w klinice. Nie wiedziałem, jak mogę wrócić. Bez dokumentów, bez niczego. Sny są fascynujące.

Krzyki kobiety

Ktoś może wyjaśnić jedną rzecz? Jak dzieje się coś niespodziewanego, jakieś niebezpieczeństwo, to kobieta nie działa, tylko krzyczy, piszczy. Jakie jest tego źródło? Samochód zmierza na czołówkę, to mężczyzna działa, próbuje. Kobieta tylko krzyczy. W jaki sposób to może pomóc? Może w jakiś miało, w przeszłości? Na przykład, mężczyzna poszedł na polowanie, a tu skrada się zwierz, albo mężczyźni z wrogiego plemienia. Kobieta jest za słaba fizycznie, aby sobie poradzić. Co robi? Krzykiem próbuje zaalarmować swoich, że grozi jej niebezpieczeństwo. Tak to się wkradło w zachowania, zostało zakodowane w genach, że dzisiaj, mimo że mamy inne czasy, to kobieta krzyczy, gdy coś grozi. Nieważne, że obok siedzi mężczyzna. Nieważne, że to nic nie pomoże. Jest to odruch, niezależny od kobiety. Niestety może to kobiecie utrudnić życie. Wykonują przecież teraz te same prace co mężczyźni, jeżdżą samochodem. I gdy następuje niebezpieczna sytuacja, nie reaguje myślenie. Odzywa się móżdżek, tak jak u każ

Lukrecja

Uwielbiam lukrecję. Poczytałem sobie o jej wspaniałych właściwościach i zacząłem zażywać w dwóch formach. Raz, jako napar (słodki na początku, gdy stygnie, gorzknieje). Druga, smaczniejsza forma, to kupuję sobie rozmaite mieszanki żelków, cukierków z lukrecją. Pycha! Niektóre kwaskowate, inne słodsze. Życie ma dla mnie smak lukrecji. Gdy będę miał córkę, dam jej chyba tak na imię ;-)  Kilka faktów o "czarnym złocie" z rozmaitych stron: Glicyryzyna, jeden ze składników aktywnych tej rośliny, posiada silne własności wiązania wody w skórze. Współczesne badania potwierdziły, że działa także przeciwwrzodowo (na żołądek i dwunastnicę) oraz przeciwzapalnie. Wyciągi z lukrecji dodaje się do wielu preparatów galenowych lub wyrabianych przemysłowo lekarstw, stosowanych przy lekkich biegunkach i schorzeniach dróg moczonych, a także do środków wykrztuśnych. Zawarte w nich substancje poprawiają ponadto łaknienie, działają żółciopędnie, rozkurczowo i moczopędnie oraz prze

Like

"Szacuje się, że przycisk "Lubię to" klikany jest na Facebooku ponad 22 miliardy razy dziennie. To 255 tysięcy tzw. lajków na sekundę. 22 miliardy razy dziennie. Tylko jaki sens ma klikanie tego popularnego przycisku?"

Złamane kobiety

Złamane kobiety. Przetrącone przez... wydaje się, że przez "życie". Być może. Bardzo często przetrącone przez własne decyzje. Nie wiem z czego to wynika. Nie jestem historykiem, ani socjologiem. Może to wyzwolenie, może wmawianie kobietom, że wszystko jest takie łatwe w życiu i mają brać za wszystko odpowiedzialność. Tyle tylko, że nie wszystkie kobiety to potrafią. Okazuje się często, że rozumieją i widzą to dopiero po fakcie. Miliony lat ewolucji, dziesiątki tysięcy lat kulturowych znaczeń, pozycji, ról. Dla mężczyzny i dla kobiety. I nagle, w kilkadziesiąt lat ktoś na siłę chciał to zmienić. Udało się. Ale nie wszyscy byli na to gotowi. Nie jest tajemnicą - i nikogo tu nie obrażam - że kobiety często "nie wiedzą czego chcą". Same o tym mówią i to przyznają. W związku z tym, bardzo często zmieniają zdanie. Lub trudno podjąć im decyzję. Mają na to wpływ nie tylko hormony, ale po prostu różnica płci. Nie jesteśmy tacy sami. Na tą różnicę płci składa się wiele czynn

Cebula

Chorowałem na zatoki. Z prostej przyczyny. Nie balansowałem prawidłowo diety. Np. zupełnie zarzuciłem cebulę i czosnek. Nie mówię o spożywaniu na surowo, ale w potrawach. To jednak groźna broń z bakteriami i wirusami. Zemściło się to na mnie srodze. Powróciłem jednak do tych składników pożywienia, naturalnych antybiotyków, źródeł walki z wirusami i bakteriami. Co więcej, spożywam również na surowo, jeśli wiem, że następnego dnia nie będę zbyt przebywał w bliskich kontaktach z ludźmi ;-)  I jedząc cebulę, to wszystkie te olejki eteryczne czuję, jak penetrują mi zatoki, czuję aż mrowienie w zatokach, nosie. Pieczenie na języku, gardle. Działa. To dobrze. Polecam od czasu do czasu, aby zadbać o zatoki i drogi oddechowe. Cebula i czosnek to źródła długowieczności również.

Pies jako dziecko

Wg naukowców traktujemy psa jak dziecko. Z takimi samymi uczuciami podchodzimy do zwierzaka, który jest słabszy, polega na nas, ma za nas za wzór. Czy to pies, czy to kot. Dlatego bardzo często widzimy spełniający się stereotyp: samotna kobieta z kotami. Są i takie z psem ;-) Ale koty są jakoś częstszą domeną kobiet. Są substytutem dla wielu kobiet, substytutem posiadania dzieci. Spełniają instynkty opiekuńcze, są - trochę miernym - zamiennikiem dla instynktów macierzyńskich kobiety. Nie ma przeszkód, jeśli dzieje się to obok dziecka. Tragedia, jeśli zamiast dziecka. Ponieważ w pewnym momencie zabraknie kobiecie kota. Kobieta kocha swoje dziecko. To instynkt. Pokocha wielką miłością dziecko niepełnosprawne. Kot czy pies są na poziomie rozwoju małego dziecka. Nigdy nie będą tak rozwinięte jak dorastające potomstwo kobiety. Miłość do zwierzęcia jest łatwiejsza. Zwierzę jest posłuszne, zawsze wyraża pragnienie do otoczenia go opieką. No i tak, za pomocą domowych zwierząt, niektóre osoby,

Czesław Śpiewa - Nienawidzę cię Polsko

Chyba pierwsza piosenka w jego wykonaniu, która ma naprawdę dobry tekst. Teledysk wyśmienity. Zrozumie każdy mądrzejszy były lub obecny emigrant. Jak widać po komentarzach, pełno idiotów jest narodowości polskiej. Pełno. Wylewają się zewsząd. Music : Czesław Śpiewa Text : Michał Zabłocki Czesław Śpiewa - Nienawidzę cię Polsko

Pamięć

Piszę o książce Ewy Woydyłło: Dobra pamięć, zła  pamięć. Trauma. Zdarzenia z naszego życia, z którymi nie mogliśmy sobie poradzić z pewnych powodów. Wiele z takich traum miało miejsce w dzieciństwie. Odtwarzane są w nieskończoność, dopóki starczy możliwości. Np. dziewczynki zgwałcone czy molestowane, często w dorosłym życiu są aż nadto rozwiązłe. Nie chodzi o to, że ktoś lubi seks. Ale o to, że nie potrafi nawiązać innej relacji poza seksem. Takim przykładem była między innymi Marylin Monroe. Molestowana w dzieciństwie, nigdy nie zaznała szczęścia w miłości. Nie potrafiła z nikim nawiązać relacji. Mężczyźni nie potrafili z nią wytrzymać. Zostawał tylko seks. Pusty seks bez miłości. Ciało pamięta. Ciało prowadzi ewidencję, jak pisze Kolka. Pamięć to rzecz niezwykła. Wiele z tego zalega w zakamarkach, staramy się o tym nie pamiętać. nasze ciało i nasz umysł, nie mogąc sobie poradzić z traumą, spycha w niepamięć pewne wydarzenia. Ale reakcje, schematy, pozostają. Dopóki, pod okiem specja

Obrona kobiety

Koleżanka nosi w torebce prezerwatywę. Na wypadek, gdyby ktoś chciał ją zgwałcić, mówi, że przynajmniej by go błagała, aby założył gumkę. Uchroniłoby ją przed ciążą (choć w przypadku tabletek to nie ma znaczenia), ale może przed chorobami, czy po prostu... obrzydzeniem. W sumie, w niemocy, to jakiś pomysł. Oby nigdy nikomu nie musiał się tak przydać. Mężczyzna w obronie swojej kobiety powinien móc zabić. Jeśli zaś ktoś wyśmiewa, obraża ją, powinien zgnoić słownie taką obrażającą miernotę. Kropka.

Kobiety - co mówią, a co myślą

Ja bym dodał do tego - z osobistego doświadczenia - coś podobnego do pkt.4: "Baw się dobrze" - oznacza: zarzuć misję, wycofaj się, nigdzie nie jedź. Albowiem po powrocie czeka cię piekło. No i klasyczne: domyśl się. Lub w innej formie: powinieneś się domyśleć (było się domyśleć). Jest jeszcze: teraz to już za późno (oznacza: chamie, będziesz cierpiał razem ze mną).

Pamięć, emocje, cele, świat organizmów żywych.

Pamięć to rzecz ludzka, zwierzęca. Dzięki niej nabieramy doświadczenia. Jednak są traumatyczne przeżycia których do końca nie rozumiemy. Są na poziomie emocji, zagnieżdżają się w nas. Najczęściej wtedy, gdy po prostu nic z tym nie możemy zrobić, zracjonalizować, porozmawiać. Czyli w okresie dzieciństwa. Emocje są wyznacznikiem ścieżek, uczą nas reakcji. Wszystko to dziedzictwo naszej zwierzęcej natury. Ponieważ jesteśmy zwierzętami. Zwierzętom również traumatyczne przeżycia zapadają w pamięć. I potem o nich zapominają, lub znoszą. Bity pies potrafi nie ufać do końca życia, choć z racjonalnego punktu widzenia może mieć potem do czynienia ze swym wybawcą. I odrzucając go, czyni sobie krzywdę. Ponieważ odrzuca dobro. Słonie bite w cyrku cierpią całe życie. Bywa, że po kilkunastu latach tłumiona agresja wyrzucona jest w kierunku człowieka. Nie tego, który bił. Jakiegokolwiek. U ludzi ciągle wraca się do dzieciństwa, ponieważ w ciągu tego okresu uczymy się najwięcej, uczymy tego co kluczow

Lato 2014

To chyba najpiękniejsze lato w Polsce od kilkunastu lat. Pamiętam takie, jak byłem dzieciakiem w szkole. Potem coś było gorzej. Mało, że lato. Jaka jesień! Październik jest jak maj lub sierpień. Ciepło, słonecznie. Po prostu pięknie. Mamy więc pół roku lata, potem czekamy na pół roku zimy ;-)

Taniec na rurze

A co tam! Ja też mogę!

Wady w zalety

Jeśli coś jest Twoją wadą, albo myślałeś, że to jest wada, to zmień myślenie. Już pisałem, że jako dorastający chłystek myślałem, że moją wadą jest mój nos. Skądże. Potem wiele razy słyszałem od kobiet, że podoba im się mój nos. Właściwie tak o nim mówiły, jakby to był... penis (!). Od jednej słyszałem, że jest jak rzymski nos, od innej, że to się jej we mnie najbardziej podoba (jeśli chodzi o fizyczną stronę). I teraz dziewczyny wstawiły się nieco w klubie i znów usłyszałem, że najbardziej to się podoba nos. Hm... Teraz sobie przypomnijcie, jak niektórzy aktorzy, osobistości, zrobiły z wady największą rozpoznawalną cechę: John Wayne, Jimmi Stewart, Ed Sullivan, Himilsbach. I wiele, wiele innych. Zrób z tego, co uważasz za wadę, swoją zaletę. A jeśli jest coś, co naprawdę jest wadą, także zrób z tego zaletę i to eksponuj! Oczarujesz wszystkich :-)

Sprawa

Zabieram się do opisania pewnej sprawy, ale nie bardzo mam na to czas, ani nawet ochotę. Bo mam moje rzeczy i radości w życiu. W końcu trzeba to będzie zrobić. Bo to ciekawe w bardzo wielu płaszczyznach. Moja ciekawska natura w końcu to opisze i podzieli się. Już niebawem, gdy będę miał z pewnego powodu, trochę więcej czasu. Kwestia ta wiele mówi o ludziach, o instynktach. Rzecz dotyczy osoby, którą kiedyś w pewien sposób znałem, a która pogubiła się z pewnymi sprawami i przestała umieć rozróżniać kolor biały od czarnego, siebie od odbicia, innych od wyobrażeń. 

Romantyczność

Najpiękniejszy tekst, jaki mógłbym zaśpiewać kobiecie: Dla Ciebie mała oddam moją duszę,bo Cię najmilsza mieć muszę. A gdyby tego jeszcze było mało oddam Ci piękne me ciało. Oddam me płuco oraz moją nerkę,by móc Cię trzymać za rękę. Oddam wyrostek i jelito grube,pół litra krwi dam na próbę. Kory mózgowej pozbędę się gładko i tak korzystam z niej rzadko. A gdy rozkażesz oddam moją nogę,na jednej też postać mogę. Oddam mą trzustkę razem ze śledzioną,byś mogła być moją żoną. Oddam wątrobę,nawet dwunastnicę,by pieścić móc Twoje...dłonie. Tu jest tętnica,a tu obok żyła,wszystko to dla Ciebie miła. Oddam żołądek i tak jest bez treści,by móc Twe krągłości pieścić. Dla Ciebie mała oddam moją duszę,bo Cię najmilsza mieć muszę. A gdyby tego jeszcze było mało oddam Ci piękne me ciało. Serca nie oddam,wybacz mi dziewczyno,bo co by dla Ciebie biło. Gdy przy ołtarzu oddasz mi swą rękę wtedy wystąpię o rentę.

Cisza. Cisza emocji.

A lake that is noisy cannot reflect anything.

Koty

Kot jest aktorem, został lekarzem, właściwie Bogiem (jak w Egipcie). Koty są największymi drapieżnikami. Żadne zwierzę nie będzie atakowało lwa. Nawet niedźwiedź nie da rady. Słoń tylko ma w dupie koty ;-)

Najlepszy teledysk na świecie!

Jeden człowiek. Dla mnie, geniusz :-)

Odporność

Znalazł się jeden ziołowy preparat, który mi bardzo pomógł. Padma Basic. Szwajcarski zestaw sproszkowanych ziół. Koszt 90 zł za kurację ok. 3 tygodnie, ale warto. Przy okazji, czytając skład kapsułek, czytałem informacje o tych wszystkich ziołach, które są użyte. Ciekawe. Wiele się dowiedziałem i myślę, że na wiele dolegliwości, bakterii, wirusów, można - oprócz odpowiedniego żywienia i sportu - stosować zioła, a nie chemię i antybiotyki z laboratoriów.

Czego żałują ludzie przed śmiercią?

Podobno tego: 1. Żal, że nie miało się odwagi, żeby być sobie wiernym, a zamiast tego żyło się tak, jak inni od nas oczekiwali. 2. Żal, że w życiu pracowało się  za dużo. 3. Żal, że nie miało się dość odwagi, żeby wyrażać swoje uczucia. 4. Żal, że nie utrzymywało się kontaktów ze swoimi przyjaciółmi. 5. Żal, że nie pozwoliło się sobie w życiu na więcej radości. 6. Żal, że miało się za mało dzieci, lub w ogóle ich nie miało.

Tango

Udowodniono też, że tango powoduje zmniejszenie wydzielania kortyzolu, hormonu stresu. Wzmaga też wydzielanie testosteronu. Ale przede wszystkim jest naturalnym bodźcem wydzielania oksytocyny, hormonu bliskości i przywiązania. W ogóle, ludzie, przytulajcie się. To wiąże ze sobą ludzi. Bliskość fizyczna jest bardzo ważna. W łóżku, na spacerze, podczas wspólnego oglądania filmu, rozmowy.

Nick

Wszedłem do gabinetu. Siedział tam Nick Nolte. No, może nie on, ale jego sobowtór. Nie napiszę, który tu lekarz, ale podobno najlepszy w swych fachu w tym województwie. Nie będę wymieniał z nazwiska, ale nawet jego sposób mówienia był bardzo podobny. Po prostu szacun.

Sztuka a życie

Pytano: czy sztuka naśladuje życie, czy życie sztukę? Oczywiście, jeśli tak postawić pytanie, to właściwie trudno odpowiedzieć. Najpierw jest byt, potem świadomość istnienia. Z drugiej strony, byt kształtuje się w określonej już scenerii, wyrażonej również w sztuce, kulturze, określonych normach. Vincent van Gogh powiedział, że sztuka jest pocieszeniem dla ludzi złamanych życiem. Czyli dla tych, którzy z różnych powodów nie nauczyli się sprawnie funkcjonować w określonych warunkach. Dlaczego często artyści to osoby, które nie zostawiły po sobie potomstwa, nie były szczęśliwe w związkach. Dzieje się tak przeważnie z powodu niewłaściwego wychowania, błędów opiekunów, rodziców. Tak jak zawsze, z braku miłości w dzieciństwie, bezpieczeństwa. Łaknienie określonych emocji w życiu dorosłym objawi się nieszczęściem, zaburzeniem, pójściem w nieszczęśliwą sztukę. Nie znaczy, że nie ma artystów szczęśliwych. Są. Nawet więcej niż tych "emocjonalnych". To ze szczęśliwego namysłu powsta

Wygląd kobiet a mężczyzn

Co stanowi o tożsamości mężczyzny w jego wyglądzie? Sam nigdy się na tym nie zastanawiałem. Okazało się, że są to: głos, nos, uszy, usta. Wiecie już, dlaczego mężczyźni nie dokonują operacji plastycznych. Po prostu stanowi to o ich tożsamości, pewności, stabilności. Kobiety są zmienne. I dlatego nie podoba im się ich usta, ich nos, powiększają sobie piersi. Po kilku latach znów może coś im nie odpowiadać. Są jak rzeka, stale płyną. Jedyną stałością jest zmiana. Dlatego kobieta pędzi za emocją, po czasie wraca, zmienia zdanie, impuls. Dlatego nie podoba jej się kształt ust, nos, biust jest za mały, za duży. Dlatego tak trudno im zaakceptować jedno. Choć przecież szukają oparcia stałego, stałości, jedności, trwania. Kobieta jako odbicie mężczyzny. W sobie czasem nie umie znaleźć pewności niezmienności. Szuka w mężczyźnie, dla którego nawet niedoskonały kształt nosa, uszu, czy czegokolwiek innego, jest stały, dobry i nie potrzeba go zmieniać. Jak dorastałem, miałem kompleks odstających u

Co za czasy...

to były.. gdzie wystarczyło wręczyć kobiecie 18 róż, książkę, rajstopy i już kobieta była zdobyta... Dzisiaj są strasznie wybredne... ;-)

Ich czworo

8 grudnia Opera Nova godz. 17.30 i 20.30 Spektakl w reżyserii Jerzego Stuhra Obsada: m.in. Jerzy Stuhr, Sonia Bohosiewicz, Tomasz Kot, Renata Dancewicz, Iza Kuna

Słoneczny relaks

Nawet październikowe słońce może być bardzo kocie i przyjemne.

Księgarnie

Za moich czasów czytało się baśnie. Może to był błąd. Dzisiaj można poczytać dziecku o kupie i siku.

Nie bądź katem

Głos kobiety

Dzisiaj czas relaksu, odpoczynku. Żadnych szkoleń, żadnych spotkań. Cisza pośród świec. Czasem trzeba samemu. I wtedy jest taki głos, jak Sumi Jo. Ach, słowiańska dusza, perły słońca na welonie rzeki, zieleń wiatru fal, łany zbóż jak słoneczne warkocze na piersiach kobiety, zapach życia... Niestety w tym roku Sumi Jo już chyba nie występuje. Postawiłem sobie cel: choćby koncert był na samym końcu świata, polecę i posłucham koreańskiej Nimfy. Rok 2015 już wkrótce.