Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą dziennikarze

Tak zwana toksyczność

Nie nazywam ludzi czy zjawisk im towarzyszących toksycznością. Choć jest to rozpowszechnione. Uznaję to za pewne braki emocjonalne, choć konsekwencje dla wszystkich są przykre. Dla tejże osoby także i dla otoczenia oczywiście też. Jednak ludzie, którzy są tak określani, zabrnęli bardzo mocno, zawiązali supeł tak mocno, że trudno im samemu to rozwiązać. Chodzi o... udawanie, pozę, brak umiejętności przyznania się do czegoś czy wzięcia za coś odpowiedzialność. To ułuda, fasada.  Jak słusznie zauważyła Jill Blakeway, często takie osoby, chcąc wybielić siebie, rozpowszechniają fałszywe informacje o kimś, do kogo żywią urazę (nieważne czy są ku temu powody czy ich nie ma). To także swego rodzaju zemsta, czy zrzucenie z siebie odpowiedzialności, a i właśnie chęć podkoloryzowania, aby przedstawić rzeczywistość bardziej jako czarno-białą, a siebie w tych lżejszych odcieniach. Sam się z tym spotkałem. Kiedyś moja była partnerka długo rozpowszechniała o mnie fałszywe informacje. Ż...

Polityka w radiu

Radia słucham wtedy, gdy jadę samochodem. Oprócz bardzo ciekawych informacji, felietonów, reportaży, niestety dużą część czasu antenowego zajmują dyskusje tzw. polityczne. Tak zwane, ponieważ niewiele ma to wspólnego z "polis". Przeważnie jest to pyskówka dwójki lub więcej osób o mentalności gówniarzy, z prowadzącym, który również tym się charakteryzuje (nie potrafi prowadzić dyskusji, zadaje infantylne pytania lub ewidentnie jest po którejś stronie opcji politycznych i to za mocno akcentuje). Są "rozprawy" o tym kto kogo obraził, kto się z kim połączył, kto od kogo odszedł, jaka koalicja, kto na stanowisku, co jest moralne, albo niemoralne. Słowem, wszystko wiedzą, o wszystkim mówią. Jednak nie o tym, co potrzeba. Prowadzenie polityki obecnie to składowe jak w Radzie Ministrów, a więc finanse, polityka zagraniczna, gospodarka, ochrona środowiska (dalekowzroczne patrzenie na gospodarkę komunalną, na kwestie energetyczne, zasobów naturalnych), sądownictwo, transport,...