Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2016

Zdrada

Żagle

Białych żagli nie widać, ale... jest szmaragdowa toń! ;-)  

Gaz

Eto maszyna. Ja mu w gaz, a on Gaz!

Dust & Truth

Kansas. Dust In The Wind. Jedna z tych nieśmiertelnych. Oraz Would I Lie To You, Charles and Eddie. Na jednej pięciolinii.

Zapach psiej sierści

Do obejrzenia całkiem dobry film z roku 1981, w reżyserii i wg scenariusza Jana Batorego. Na podstawie powieści Wojciecha Żukrowskiego, który odpowiadał w scenariuszu za dialogi. Muzyka: Włodzimierz Nahorny. W rolach głównych: wspaniały Roman Wilhelmi i piękna młodością Izabella Dziarska, zgrabna blondynka z warkoczem, o miłym uśmiechu i smukłych nogach. Akcja dzieje się w Bułgarii, stąd i Polak (Wilhelmi) przebywa tam swoim Fiatem 125p. Jest sensacja, jest i wakacyjny romans, jest miłość. I to dla tej miłości warto film obejrzeć, a dokładnie dla samej końcówki, która rozwiązuje wszystko, co umknąć mogło widzowi, a na pewno umknęło bohaterowi. Właściwie trudno coś napisać, aby nie zdradzić zakończenia. Myślę, że to film o dążeniach, drodze do celu i o tym, aby nie oddać celu za środki. Reszta, proszę obejrzeć. Do znalezienia na Youtube pod nazwą "...miłość, pies i wakacje..."

Żyć w tym świecie i przetrwać - część 6/6

Kontrola w firmie powinna być jak najbardziej rozproszona. Dobry przywódca będzie zdawać na pracowników jak najwięcej obowiązków, jak dalece jak to możliwie zostawiał decyzje personelowi i przekazywać wszystko co będzie mógł. Wówczas pracownicy będą szczęśliwi, będzie wysokie morale i poczucie odpowiedzialności. Tylko w kryzysie dobry przywódca będzie przejmował ster. Tego nawet wówczas oczekują pracownicy, choć tak naprawdę dobry szef niewiele więcej wówczas zrobi ponad to, co oni sami mogliby zrobić. Jeśli jednak w kryzysie szef waha się czy być autorytarny, pojawią się oznaki   demoralizacji i personel zacznie krytykować zwierzchnika. Kryzysem może być kryzys finansowy, duża rotacja personelu, albo jakiś szczególnie trudny pracownik. Kiedy przywódca w kryzysie bierze na siebie ciężar odpowiedzialności, wszyscy odzyskują pewność siebie i zaczynają znów sobie dobrze radzić. Więc znów można rozluźnić kontrolę. Gdy nie ma kryzysu, a jest dobry przywódca, będzie się wydawać, że br

07 zgłoś się

Serial w reżyserii (poza jednym chyba wyjątkiem) Krzysztofa Szmagiera. Oto garść cytatów z tego znakomitego serialu, jakiego nie znajdziecie po 89 roku. Świetnie zrealizowany, dobre scenariusze (głównie reżysera, na podstawie opowiadań kryminalnych), wspaniała realizacja i aktorstwo. Szkoda tylko, że Zdzisława Kozienia (porucznik Zubek) zastąpił Jerzy Rogalski (porucznik Jaszczuk). Na kilka odcinków także Ewę Kuzyk-Florczak (sierżant Olszańska) zastąpiła Hanna Dunowska. No i oczywiście, co wówczas przyciągało masowo panów przed telewizory, to w każdym odcinku było nagie ciało. Często w łóżku porucznika Borewicza. Panie zaś uwielbiały rzutkiego milicjanta i podglądały, jak się noszą szykowne i nowoczesne damy. Dialogi pierwsza klasa. Wprawdzie późniejsze odcinki są - wg mnie - słabsze niż te pierwsze. W tych późniejszych zakończenie pozostawało jakieś lekko nienasycone. Ale mimo wszystko, warto obejrzeć całą serię i wyrobić sobie zdanie. Ech, gdzie dzisiaj to dobre kino... Na końcu

Mądrość

Można kupić książkę, ale nie można kupić mądrości. Dzisiaj można powiedzieć: można przeczytać bardzo wiele artykułów, stron w internecie, książek, gazet, ale nie oznacza to zdobycia mądrości. To rozsądek, doświadczenie, wiedza, umiejętność otwarcia się na nowe zjawiska, samodzielne myślenie, rozważanie, wyciąganie wniosków, analiza, synteza. Byle telefon dzisiaj ma więcej wiedzy w sobie niż jakikolwiek człowiek. Wiedza to nie mądrość.

Kraska

Jakieś te kraski są przepiękne! Te kolory, a szczególnie odcienie niebieskiego, błękitu, liliowego, lazuru wpadającego w turkus. No i gdzież ci człowieku, do takiego piękna? Samemu daleko ci do tego, a i ludzką ręką chciałbyś stworzyć taki cud?

Kintsukuroi

Japońska sztuka naprawiania pękniętych, rozbitych przedmiotów, złotym i srebrnym lakierem, laką z domieszką tychże metali. Stoi za tym głęboka myśl, doświadczenie, iż rzeczy, które wcześniej były rozbite i są naprawione, są piękniejsze niż nowe. Mają swoją historię i są cenniejsze. To tak jak w życiu z ludźmi. Przecież można z wszystkimi żyć tak, aby nie wchodzić w żadne różnice zdań, poglądów, polemiki, można odsunąć spory i emocje i będzie miło. Ale to zawsze tak nieco na odległość, na dystans. Nie znam związku, w którym nigdy nie było kłótni, sporu czy emocji w postaci złości, gniewu. Jeśli ktoś sądzi inaczej, jest mitomanem. Potem bierze się srebro, złoto (kompromis, zgodę, przeprosiny) i czyni piękniejszym. To nie tylko o związki chodzi. Także o przyjaźnie. Z przyjacielem też się czasem spiąłem tak, że wszystko roztrzaskać. Ale właśnie dzięki temu, że nastąpiła taka próba, można było posklejać czymś znacznie szlachetniejszym niż nawet pierwotny materiał. I jak każdy majster

Munduruku

Czysta niewinność na zdjęciu. Dziewczynka z plemienia Munduruku. To ich tereny zostaną zalane pod wielką siłownię wodną w Brazylii. Zniknie ich dom. Plemię określane było przez inne plemiona jako "czerwone mrówki", ponieważ atakowali oni inne plemiona w tak zmasowany sposób. Po 13 roku życia dziewczynki mieszkają na co dzień z kobietami, chłopcy z mężczyznami.

Lęk

Strach zapukał do drzwi. Zaufanie otworzyło. Na zewnątrz nie było nikogo. - Przysłowie chińskie Nadmieniam, że są to moje refleksje i albo mogą być zgodne z opinią psychologów, filozofów, albo nie. Motto jedynie zapożyczyłem. Więc można się ze mną zgadzać, nie zgadzać. Jak kto woli. Lęk, strach, to bardzo silny motywator działań, czynów. Zaniechanie, wycofanie, także jest czynem. Część lęków jest atawistycznych i ukształtowało się, aby chronić nasze życie, zdrowie. Ich spłonka znajduje się w obszarach dyrygujących mimowolnymi odruchami. Każdy człowiek - zdrowy - posiada w sobie lęk, strach. Właśnie po to, aby chronić życie i zdrowie oraz dążyć do przekazania gatunku, podtrzymania życia. Lęk jest jedną z najsilniejszych przyczyn działań. Ten nabyty bierze się - banalne - z doświadczenia. Bardzo wiele z tego w okresie, gdy nie bardzo jesteśmy świadomi tego, co się wokół nas dzieje. Są to doświadczenia związane z poparzeniem się, ktoś z pogryzieniem przez psa, inny z wodą. Część t

Gąsienice

Nigdy nie wiadomo z jakich gąsienic wylecą motyle. (rysunek by Ket)

Zdjęcia

Chyba czas zacząć robić takie zdjęcia. Lubię zamki, dwory, tego typu atmosferę. Kobiety zaś pragną zatrzymać czas... Na tym zdjęciu wszystko jest piękne. Bez zbędnej emfazy, korekty w programach graficznych, co dzisiaj używane jest do mdłości, zamiast pokazywać rzeczywistość. Dlatego to zdjęcie nie  jest doskonałe w kontrastach, barwach. Lecz piękno i tak jest niezaprzeczalne. Oczywiście dzięki kobiecie, która otrzymała od losu zgrabną figurę, kształt piersi, wyjątkowość harmonii twarzy z wymodelowanymi ustami, policzkami, nosem, ustami i przepięknymi włosami. Całość doprawiona podkreślającym strojem i kapeluszem. Kobietom bardzo pasują kapelusze, nakrycia głowy. Są urzekające. Pióra drapieżnika i taki akcent w nakryciu głowy tworzą bardzo treściwą nić.

Narzekania kochającej kobiety

Szlajasz się po nocach poza domem i tylko te dziwki ci w głowie! Wszystkie musisz zaliczyć? To jakiś, k..., konkurs? A ja siedzę w domu i się martwię. Potem przynosisz nie wiadomo jaki syf, który złapałeś od jednej z nich i jeszcze chcesz spać w moim łóżku?! Monolog samotnej kobiety, która wyszukuje pcheł na swoim kocie.

Dawno nie było...

 ... kotów. Tym razem w odniesieniu do innych zwierząt.

Ryś kanadyjski

Calypso Queen

Calypso Rose

Mark Kostabi

Paweł Kuczyński

Facebook i inne pożeracze komunikacji zjadają powoli piękno bycia z kimś. Kiedyś też to przeżyłem. Owszem, wszystko dla ludzi, ponieważ rozmowa może być również zabawna, rozwijająca, nawet przez internet. Mam taką jedną znajomą osobę z innego miasta i zawsze wychodzi coś inspirującego, rodzącego coś niezwykłego w treści i pomysł. Ale prawdą jest i to, że nie może to stanowić głównego nurtu komunikacji. Nic nie zastąpi rozmowy i obecności na żywo, patrzenia w oczy. Chociaż jak widzę ludzi siedzących naprzeciw siebie, to mam wrażenie, że... nudzą się ze sobą i spoglądają w telefony. Wolą rozmawiać ze sobą przez komunikator. Może już nie umieją inaczej? Kiedyś pewna osoba śmiała się z innych, iż nie mają życia, bo siedzą przy facebooku cały czas. Tyle tylko, że ta osoba robiła to samo... Spójrz na siebie. Czy nie zamieniłeś spojrzenia na swój zamknięty zamek? Chyba lepsze czasy były, kiedy trzeba było koniecznie wyjść z domu/zaprosić kogoś do siebie, aby porozmawiać. Rodziły się wte