Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2016

Jihad

Właściwie nie ma co oczywistości powtarzać. Spełnia się - w jakiejś części - to, przed czym ostrzegała szeroko pojęta prawica. Nie we wszystkim muszą i mają rację, czy odpowiednie podejście. Oczywiście. Ale w takiej kwestii nie trzeba być lewicowym, prawicowym, centrum, by po prostu widzieć co się dzieje, jakie zagrożenie coś niesie z sobą, czy po prostu myśleć i wyciągać z tego wnioski. Ataki na niewinnych ludzi, siekierą, bronią, ciężarówkami, maczetą, podrzynanie gardeł, zaszlachtowanie kobiety (bo takie tam "przyzwolenie", że kobieta dużo mniej znaczy), gwałty, aresztowania w Belgii, Francji. Była to jednak oczywistość dla odrobinę myślących samodzielnie ludzi. Dla Nowoczesnej i Platformy, PSL, Lewicy - to już nie była oczywistość. Co gorzej, brną dalej w narrację, że to nie islamscy zwolennicy ISIS mordują, ale depresja lub choroby psychiczne. Zdarza się i to, jak w Stanach, gdzie ktoś z dostępem do broni nagle postanawia wymordować w akcie chorej zemsty. Ale depresja k

Cleo de Merode

Francuska tancerka, Cleo de Merode. Rok 1896 Rok 1903

Koty

Dawno nie było niczego z kotami. Jak możemy zobaczyć, kto ma w domu kota, żaden szatan nie pałęta mu się pod nogami i nie zachachmęci przydatnych rzeczy, nie podstawi nogi, nie podszepnie złego słowa w liście, nie zbudzi w nocy, nie ześle złych snów. Do tego trzeba jednak łownego kota, co się diabła nie boi! A to nie każdy kot posiada, nie każdy został nauczony, wyposażony przez Naturę. Są koty bojaźliwe, a i leniwe. Jedynie kot, co nocą Walerianę powziął jako miłość, spełni to trudne zadanie. 

Scenariusz

Jest konkurs na scenariusz filmu historycznego. Nie wiem czy ustawiony. Ale jeśli ktoś chce się pobawić, niech poszuka na stronach Ministerstwa Kultury. Można przygarnąć 3 tysiące brutto za napisanie treatmentu. Potem, jeśli przejdzie (a przejdzie do 5 osób), każda z nich otrzyma 50 tysięcy na rozpisanie całego scenariusza.

Mark Knopfler - A Place Where We Used To Live

This empty kitchen's where I'd while away the hours Just next to my old chair You'd usually have some flowers The shelves of books Even the picture hooks Everything is gone But my heart is hanging on If this old neighbourhood Survived us both alright Don't know that it withstood All the things that took our light You on the stair I can see you there Everything is gone But my heart is hanging on Once there was a little girl Used to wonder what she would be Went out into the big wide world Now she's just a memory There used to be a little school here Where I learned to write my name But time has been a little cruel here Time has no shame It's just a place where We used to live It's just a place where We used to live Now in another town You lead another life And now upstairs and down You're someone else's wife Here in the dust There's not a trace of us Everything is gone But my heart is hanging on It

Śmierć i dziewczyna

Właściwie nie chce mi się o tym rozpisywać. Tylko rzucić hasłami odnośnie tego filmu. Przeszłość toczy los człowieka. Prawda jest pożądaniem sprawiedliwości i wyparciem niepokoju. Zobowiązanie do miłości kształtuje miłość. Czy kat może żałować i posiadać moralność.

Cadillac. Różowy.

Gorzkie gody

Fascynujący film o złych początkach miłości, która musiała mieć i takie konsekwencje. O zastąpieniu uczucia seksem, prowadzącym do pożądania nowych doznań na poziomie ciała, a nie zespolenie i miłości, przyjaźni. O uzależnieniu w związku, zemście, sadyzmie jaki tkwi w ludziach. O pogardzie, poświęceniu, brutalności, łaknieniu uczucia, o skurwysyństwie. "Byliśmy zbyt zachłanni, tylko tyle" Podążanie za ułudą w kontraście do stabilności i naturalnego piękna życia, niewinności. "Nie ma radości w ranieniu kogoś, do kogo nie żywi się żadnych uczuć".

Marketing

Straszne szuje bywają po dużych firmach. Oczywiście dotyczy to osób, które mają za zadanie coś przygotować, ale nie wiedzą jak. Rozpisałem jednej strategię marketingową, kampanię. Choć podejrzewałem, że mogą nie chcieć za to zapłacić, a tylko szukają pomysłów. Przyjąłem to jako test ich uczciwości. Dlatego nie wysupłałem najlepszego. Miałem rację. Co za ludzie...

Pukiel

Kiedyś mężczyźni posiadali pukiel włosów kobiety, którą kochali. Dzisiaj wszystkie wygolone, to skąd wziąć...  A tak na poważnie, to - choć miałem zawsze ładne włosy jako mężczyzna - to raczej nie słyszałem komplementów od kobiet na ten temat. Bo na to nie zwraca sam mężczyzna uwagi i dla kobiety atrakcyjny może być mężczyzna z włosami dłuższymi, krótszymi, łysy. To nie ma dużego znaczenia. Mężczyźni jednak zwracają uwagę na włosy kobiety. Dlatego panie tak o nie dbają i często chodzą do fryzjera, układają, mają różne fryzury, kolory. Aby ładnie wyglądać, wyróżnić się. I przede wszystkim, mieć ładniej od konkurentek. Tak, tak, tak to działa. Dziś jednak nie spotkałem się z tym, aby jakiś mężczyzna, posiadał pukiel włosów swojej ukochanej. Myślę, że część pań zareagowałaby "zwariowałeś?!", gdyby chcąc im obciąć kosmyk ;-)

Razem

Piękne.

Dopóki żyjesz

Jeden twój palec może więcej niż barki olbrzymów przeszłości. Najpotężniejszy król, najsilniejszy z Twoich dziadów, najwspanialsza z Twoich zmarłych prababć - oni nic już nie mogą. Małym palcem możesz zrobić więcej.

Zapowiedź

Lubię takie zapowiedzi. Czasem zdarza mi się, że myślę o czymś intensywnie, a to w ciągu kilku dni się zdarza, lub o tym słyszę nagle, widzę. Pisałem kilka dni temu o kaligrafii. No i proszę. Zaadresowane do mnie coś, co nic z kaligrafią nie miało wspólnego. I przepięknie napisane moje dane wraz z adresem. Nie przypominam sobie, aby wcześniej ktoś do mnie tak pisał. Myślenie życzeniowe!

Trojaczki

Biorąc na logikę, to najlepiej jest, jak kobieta ma trojaczki lub czworaczki. Jedna ciąża, kumulacja, i nie przechodzi kilku porodów, kilku ciąż. No, ale to nie jest łatwo tak wycyrklować ;-)

35 lat

Uważane było w Biblii za połowę życia: Księga Psalmów, 90:10 "Miarą naszych lat jest siedemdziesiąt lub, gdy jesteśmy mocni, osiemdziesiąt; a większość z nich to trud i marność: bo szybko mijają, my zaś odlatujemy" Dante (może za Biblią) również uważał wiek 35 lat za połowę życia. Tak samo pisał Arystoteles. 35-40 lat wynika wyłącznie z obserwacji. Dziś także średnia wieku jest zbliżona. Dla kobiet w Polsce to 81 lat, a dla mężczyzn, 73 lata. Co by nie mówić, to wiek 35-40 lat jest statystycznie połową życia. Druga winna być porą zbiorów. Także jak ktoś się zbliża do tego wieku, czy w nim jest, alb osiągnął właśnie 40-tkę, to może się rozejrzeć, co mu się udało, co nie, co chce zrealizować, a czego nie, na czym skoncentrować.

Święta Łucja

Nie zamieszczę tu nic szczególnego. Niczego, czego by nie było w Wikipedii. Chodzi o świętą Łucję. Zainspirowały mnie do tego uroczystości obchodzone w Szwecji. Na razie jednak o świętej Kościoła Katolickiego. Żyła na przełomie III i IV wieku, zmarła na Sycylii. Złożyła śluby czystości i była chrześcijanką w czasach, gdy prześladowano naśladowców Chrystusa. Konkurent do jej ręki, odtrącony, zemścił się denuncjując jej wiarę. Torturowana, miała być umieszczona w domu publicznym i zmuszana do prostytucji. Aby się oszpecić, wydłubała sobie oczy. Po tym wydarzeniu, została ścięta w wieku 23 lat. Pominę legendy o tym, co się później stało. Choć także są inne legendy co do jej śmierci, mówiące, iż jej szyja została przebita mieczem, ale nie można było jej uśmiercić. Skonała dopiero po uzyskaniu sakramentu. Jak kto ciekawy, niech sobie poszuka. Natomiast 13 grudnia to dzień Św Łucji, przynoszącej światło. I właśnie wtedy odbywają się wspaniałe uroczystości, kiedy młode dziewczęta, ubran

Powtórzenia

Repetitio est mater studiorum - dowiedziałem się na pierwszym roku studiów kiedyś. To prawda. Wiedza czy czynność nie praktykowana, nie powtarzana, blaknie i rozpuszcza się w czasie. Zafascynowałem się - jak już pisałem - Tess. Film Polańskiego wywarł na mnie ogromne wrażenie. Sięgnąłem po książkę "Tess d'Urberville. Historia kobiety czystej". Przeczytałem. Oczywiście, zalecam najpierw przeczytanie książki, a potem obejrzenie filmu. Potem ponownie obejrzałem film. Tym razem skupiając się na ujęciach, montażu, prowadzeniu kamery. Ale nie tylko. Uważne oglądanie uzmysłowiło mi, jak wiele detali, jakie umieścił reżyser, umknęło mi wcześniej. Następnie sięgnąłem po "Tess of the d'Urbervilles" w oryginale. Wyłowiłem zdania i słowa, jakie nie dotknęły mnie przy pierwszej lekturze. Ponadto, język angielski ma inne zabarwienie niż polski, więc było to poznanie świata innymi narzędziami. To jak z przebywaniem z człowiekiem. Aby go poznać, potrzeba go czytać na now

Pomiar hałasu

Tak wygląda mierzenie hałasu ulicznego przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Kamera, mikrofon, zebranie danych przez 24 godziny.

Po lesie

Różne "cuda" w lesie można spotkać. A to kapliczkę; a to rozerwane ogrodzenie i splądrowany domek; zabawy w podchody; palenie ognisk nawet z przygotowanym miejscem do przewieszenia mięsiwa; śmieci w lesie - "standard"; no i niestety jakiś debil ściął całe drzewo, aby mieć drewno na ognisko. I to nie pierwsze takie w lesie. Sporo tego. Przyjeżdżają do lasu, ścinają całe drzewa, kawałek wezmą na ognisko, reszta gnije. Debile. 

Chwila

Problem, jaki jest teraz, w przyszłości okaże się, że był tylko chwilą. Józef Konrad Korzeniowski, Joseph Conrad, w młodości (około 20 lat) popadł w długi i chciał popełnić samobójstwo. Jakie szczęście, że tego nie zrobił. Oczywiście, w życiu dalszym bywało, że ciężko chorował, miał kłopoty oraz troski, ale i radości. Spełnił się nie tylko na morzu, ale przecież najbardziej jako pisarz. Zdrowie jest najważniejsze. Ponieważ troski zawsze po jakimś czasie są już tylko przeszłością.

Księżyc

No co. Księżyc. Fascynował homo sapiens od czasu, gdy ten gatunek zawitał na Ziemi. A i jego przodków też z pewnością.

500+

To właściwie cytat słów Roberta Gwiazdowskiego, ekonomisty: "Pan premier Morawiecki nagadał, że się rząd zadłużył na program 500+ czym wzbudził atak opozycji. Więc uprzejmie informuję pana premiera i opozycję, że rodzina z dwójką dzieci, w której pracuje choćby jedno z rodziców za 2.000 zł brutto, program 500+ finansuje sobie sama! Z nawiązką! Jeśli wynagrodzenie wynosi brutto 2.000 zł, to pracodawca musi wydać 2.412 – 412 zł to kwota składek, jakie musi zapłacić państwu za fakt zatrudnienia pracownika za 2.000 zł brutto. Ale pracownik nie dostanie tych 2.000 zł. Dostanie netto jedynie 1.459 zł. 953 zł pracodawca potrąci mu z wynagrodzenia brutto na jego składki ubezpieczeniowe i zaliczkę na podatek dochodowy i odda państwu. Jak pracownik wyda te 1.459 zł które otrzymał netto na zakupy, to zapłaci VAT – średnio 16%. Więc jego zdolność nabywcza netto wynosi w efekcie jedynie 1.257 zł. Ale przecież w cenie towarów i usług wartych netto 1.257 zł, zawarte są jeszcze podatki, k

Quandeel Baloch

Pakistanka, pokazująca siebie w mediach społecznościowych, została zamordowana przez swojego brata. Za dyshonor wobec rodziny. https://twitter.com/qandeelquebee https://www.facebook.com/OfficialQandeelBaloch/

Zemsta

A to cytat z "Zemsty", który niestety zawsze prawdziwy i dlatego trzeba uważać na siebie i hieny, które wykorzystają nieuwagę dobrego człowieka. "Idź do kata. Wdzięczność ludzi, wielkość świata. Każdy siebie ma na względzie, a drugiego za narzędzie. Póki dobre - cacko, złoto; jak zepsute - ruszaj w błoto." Papkin

Filmy

Ileż gniotów jest wyprodukowanych. Współczesne filmy brylują w niechlujności. Brak precyzji i dążenia do doskonałości. Nie ma dobrych zdjęć - to podstawa. Kadry są nieprzemyślane, przypadkowe. Kamera nie jest prowadzona, tylko zamiast tego oglądamy obrazki, które mają pokazać rozmawiających ludzi, czy kawałek scenerii. Bez ustawienia planu. Montaż beznadziejny. Czy to filmy polskie czy zagraniczne. Jestem zdania, że dawni świetni polscy reżyserzy, jak Wajda, Kawalerowicz, Hofman, stracili poczucie przyzwoitości w wieku podeszłym, a stało się to dawno temu. Dopiero teraz obejrzałem "Zemstę" Wajdy, oczywiście na podstawie Fredry. Dotrwałem tylko z jednego względu do końca. Trzyma się tam tylko strona aktorska, poza fatalną i nie umiejącą mówić, bez dykcji, Agatą Buzek i także niezbyt mocną Figurą. Ale co tam za montaż! To brak montażu! Przypadkowość. Zdjęcia Edelman, a jakby robił uczniak. Czy Wajda go tak prowadził? Żenada. Takie filmy to każdy amator, każdy, potrafiłby robić

Świeczki

Bardzo lubię świeczki. Kobiety jeszcze bardziej i potrafią zrobić wspaniałą, ciepłą atmosferę w domu dzięki temu. To nie tylko ciepłe światło, płomień, kolory. To także naturalna inklinacja do tego, co od tysięcy lat nam towarzyszy - ogień. Ogień to ognisko, to płomienie w piecu. Co zaś do źródeł światła, poza parafinowymi, także świeczniki olejowe oraz lampy naftowe są niezwykle pociągające. Warto rozświetlić dom nie tylko elektrycznością. Częściej niż dwa razy do roku. Lato także jest ku temu okazją.

Ruszaj w drogę

Polecam bardzo ciekawy profil. Dla każdego, kto chce poznać ciekawe miejsca w Polsce, czy szuka miejsca na urlop. Wspaniałe zdjęcia, nietypowe miejsca, pokazanie uroku tylu pięknych miejsc w naszym kraju. Można czerpać inspiracje do kolejnych wycieczek. https://www.facebook.com/Ruszajwdroge/ lub https://twitter.com/RuszajwDroge

Kaligrafia

Piszę czasem ręcznie listy. Przyznam, że charakter pisma mam niezbyt urzekający. No cóż. Ważniejsze dla mnie było co pisać, a nie, jak pisać. Oczywiście, dla wielu ludzi liczą się tylko pozory i może być ważniejsze, jak coś wygląda, a nie to, co prezentuje. Czytałem i pisałem zanim poszedłem do zerówki. Startowałem w wojewódzkim konkursie ortograficznym. Więc czy wobec tego liczyło się, jaki kształt mają literki przeze mnie kreślone? A jednak przysparzało mi to problemów na studiach, gdy czasem nie potrafiłem odczytać tego, co napisałem. Nie więcej jednakże. Zależało mi jednak, żeby list przeze mnie napisany był nie tylko treściwy i w odpowiedniej formie, ale także na pięknym papierze i zgrabnie nakreślony. I tu problem. Zainteresowałem się kaligrafią. Są kursy, ale można i samemu się uczyć, bo przecież polega to na odpowiednim wyćwiczeniu kształtu liter. Trzeba cierpliwości i czasu. To tak jak z charakterem, emocjami, przyzwyczajeniami. Nie da się tego zmienić ot tak, w miesiąc, pół

Piekło

„Piekło to jedyne miejsce poza niebem, gdzie jest się całkowicie zabezpieczonym przed całym ryzykiem i wszystkimi perturbacjami miłości” C.S. Lewis, "Cztery miłości"

To co pozostało do kochania

Obraz George'a Elgara Hicksa "Martwy szczygieł", z podtytułem "To, co pozostało do kochania". Artysta malarz nie tylko mógł odzwierciedlić rzeczywistość, uchwycić - jak fotograf - emocję malującą się w oczach i na twarzy, ale mógł ją stworzyć. Pogłębić to, co widział. Widać smutek dziewczynki i żal za utraconym na zawsze stworzeniem, przyjacielem, obiektem podziwu, miłości, troski. Przyjęcie porażki, jaką niesie rzeczywistość w każdej sferze. Pomimo zrozumienia mechanizmów świata, nie zmienia to tęsknoty i żalu za tym, co przeminęło nieuchronnie. Delikatność oczu, drobnych ust, dziecięcych włosów opadających na czoło i ramiona, małe dłonie trzymające ciałko ptasiego przyjaciela. Reszta, jest już w naszym wspólnym doświadczeniu. Strata jest udziałem każdego człowieka. Jej przeżycie także każdej, wrażliwej istoty. 

Françoise Dorléac

Piękna aktorka, choć zagrała w zaledwie kilku filmach. Starsza siostra Catherine Deneuve. Zagrała u Romana Polańskiego w jego "Matni" (Cul-de-sac). Jej życie trwało bardzo krótko, bo zaledwie 25 lat. Prowadziła samochód, śpiesząc się na lotnisko. Straciła kontrolę nad pojazdem, uderzyła w słup. Auto dachowało i stanęło w płomieniach. Świadkowie widzieli, jak Françoise próbuje wydostać się z płonącego samochodu, jednak nie była w stanie otworzyć drzwi. Straszna śmierć. Nie miała być może nic, czym mogłaby zbić szybę. Domyślam się, że świadkowie nie podeszli do auta ze względu na płomienie. Wniosek dla potomnych, iż warto w samochodzie mieć coś, co w takim przypadku pozwoliłoby na rozbicie samochodowej szyby i ucieczkę oknem. Drugi, iż nie warto śpieszyć się na drodze. Ale, któż podejrzewa, że umrze w takim wypadku? Sam niejednokrotnie śpieszyłem się na jezdni. Staram się tego nie robić. Nie tylko dlatego, że ja mogę zginąć. Ktoś przecież może wbiec na drogę, nie zauważyć pę

Cmentarz wojenny

I walcząc przeciw sobie, spoczęli obok siebie.

Mural

Baba Jaga

Kochankowie Marii

Wspaniały film Andrieja Konczałowskiego z fenomenalną Nastassją Kinski. Głęboki, gorzki, dotykający przeszkód, jakie stawia psychika. Młody człowiek wraca z wojny straumatyzowany. Żeni się z dawną przyjaciółką, oboje są w sobie zakochani. I tu zaczynają się problemy. "Zbyt długo o niej marzyłeś. Jest w twoich snach, nie ciele." Dramatyczny film. Wzruszający. O meandrach psychiki, miłości, ucieczce, pragnieniu, seksualności. Także z drugiej strony o cynizmie, kłamstwach. Więcej nie będę zdradzał. Film niełatwy. Poruszający.   Reżyser, Andriej Konczałowski skomponował muzykę do piosenki "Maria's eyes", a słowa napisał aktor ją wykonujący. Scenariusz napisał Konczałowski wspólnie także z Gerardem Brach'em. Tak, to ten sam człowiek, który był współscenarzystą kilku filmów Romana Polańskiego i tworzyli wspaniały duet filmowy. Znać tu rękę Bracha, a jeszcze udział Nastassji czyni te powiązania bardziej pulsującymi.

O Polańskim jeszcze

Inspirujący życiorys. To człowiek, który łaknął życia. Gdy zamykano mu drzwi przed nosem, szedł gdzieś indziej, gdzie czekało go coś znacznie lepszego. Nie przyjęto go na studia aktorskie. Zdawał więc na reżyserię. I tym samym osiągnął znacznie więcej niż osiągnąłby jako aktor. Jako reżyser dyrygował grą aktorską, animował ich, a także sam mógł się obsadzać w filmach. Przyjął to, co rzeczywistość dawała i kontynuował wędrówkę zmodyfikowaną ścieżką, "zaatakował" z drugiej strony. Działał zależnie od tego co napotkał, od zmieniających się warunków, okoliczności. Tak z innej beczki, to po tragicznej śmierci żony i dziecka, 20 lat z nikim się nie potrafił związać. Zatracał się w przelotnych związkach, jak sam mówił. Dwadzieścia lat, aby pozbyć się bólu. Czasem i tyle potrzeba, jeśli cios był tak potężny. Nie przerwał jednak pracy zawodowej. Dalej tworzył i to filmy wyśmienite, jak "Chinatown" czy "Tess". Trudno jednak dotknąć bólu, więc związek i dzieci mus

Nocą

Lubię lato nocą. Jeżdżę na rowerze, lasami, drogami, bezdrożami. Tylko bliscy martwią się o mnie, że coś może mi się stać. Stało się odwrotnie. Gdy odpoczywałem nad brzegiem lasu, pomiędzy mglistymi łąkami a zapachem sosnowej żywicy, pogasiłem wszystkie latarki i wpatrywałem się w gwiazdy rozmyślając o czasie, rozległości kosmosu i przemijaniu pośród spadających cieni gwiazd. Wtem posłyszałem czyjeś głosy i kroki. Mężczyzna i kobieta. Postanowiłem sobie zażartować. Chyba nie zrobię tego więcej. Nie zauważyli mnie bowiem, choć ubranie miałem białe, a noc wprawdzie bez księżyca, to pozwalała widzieć coś więcej niż granatową czerń. Gdy mijali mnie, wyrzekłem szybszym tempem, skrzywionym do chropowatości i basu głosem "Zjem wasze dusze". Myślę, że jeśli szli na romantyczny spacer lub takiż seks, to nici z tego. Sądząc po reakcji, pos*rali się ze strachu. Jest w wielu jakiś atawistyczny lęk przed owymi zmorami, duszami błądzącymi, strachami, nocą, lasem. I tak to się potem objawi

Philippe Sarde

Wspaniałą muzykę stworzył do filmu "Tess" Romana Polańskiego. Była nominowana do Oscara, nie dziwne. Choć niestety ostatecznie inna ścieżka zyskała pochwałę gremium, to jednak znalezienie się w gronie najlepszych twórców muzyki do filmów, jest nobilitacją. Nie trzeba nagród czy pochwał, aby samemu zachwycić się tymi kompozycjami. Polecam przesłuchać. Zjawiskowa.  "Opening - Tess" To także jest ścieżka z "Tess" nie z "Lokatora", nie dajcie się zwieść ikoną. Utwór "Tess Et L'enfance" "Le Cimetiere" "La Separation" "Final"

Fryzjer do trumny

Najpierw strzyżenie i modelowanie, a potem hop do trumny!

Roman Polański

Obejrzałem film dokumentalny. Opiszę tylko z grubsza, a moje refleksje zawrę innym razem. "Roman Polański - moje życie". Właściwie to sfilmowana rozmowa Romana Polańskiego z jego przyjacielem. Uzupełniona i zilustrowana fragmentami filmów, archiwaliami z czasu wojny. Rozmowa jakże wstrząsająca, bo szczera. Przejmujące są chwile, gdy reżyser wspominając swoich rodziców z czasów wojny, płacze. Takie chwile z dzieciństwa nigdy nie wychodzą z człowieka. Przypomniałem sobie od razu "Obywatela Kane'a". To przecież film o tym, jak potężny człowiek wspomina z kolei szczęśliwe chwile dzieciństwa, jako czas, który był motorem jego życia. Roman Polański zapłakał przed kamerą, gdy mówił o tym, jak w czasie wojny zobaczył ojca po pewnym czasie rozłąki. Płakał także na wspomnienie chwili, gdy ojciec ze łzami w oczach zakomunikował mu, iż Niemcy zabrali matkę do obozu. Była w tym czasie w ciąży. Została zagazowana i spalona. Opowiadał także okropieństwa wojny, których wspomn

Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą

Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą; każdy stanowi ułomek kontynentu, część lądu. Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi, Europa będzie pomniejszona, tak samo jak gdyby pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół czy twoją własną.  Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością.  Przeto nigdy nie pytaj komu bije dzwon. Bije on tobie...