Przejdź do głównej zawartości

Powtórzenia

Repetitio est mater studiorum - dowiedziałem się na pierwszym roku studiów kiedyś. To prawda. Wiedza czy czynność nie praktykowana, nie powtarzana, blaknie i rozpuszcza się w czasie.
Zafascynowałem się - jak już pisałem - Tess. Film Polańskiego wywarł na mnie ogromne wrażenie. Sięgnąłem po książkę "Tess d'Urberville. Historia kobiety czystej". Przeczytałem. Oczywiście, zalecam najpierw przeczytanie książki, a potem obejrzenie filmu. Potem ponownie obejrzałem film. Tym razem skupiając się na ujęciach, montażu, prowadzeniu kamery. Ale nie tylko. Uważne oglądanie uzmysłowiło mi, jak wiele detali, jakie umieścił reżyser, umknęło mi wcześniej. Następnie sięgnąłem po "Tess of the d'Urbervilles" w oryginale. Wyłowiłem zdania i słowa, jakie nie dotknęły mnie przy pierwszej lekturze. Ponadto, język angielski ma inne zabarwienie niż polski, więc było to poznanie świata innymi narzędziami.
To jak z przebywaniem z człowiekiem. Aby go poznać, potrzeba go czytać na nowo, za każdym razem wyławiając inne perły. Dzieło sztuki warto obserwować także kilkukrotnie. W dodatku, może zmieniać się nasza percepcja i inaczej kształtować się odbiór sztuki.
Powtarzać, powtarzać, powtarzać. Przepraszam, pisałem to już na początku. Chyba się powtórzyłem...



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dorota Kwiatkowska-Rae

Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św.

Piękno

To chyba jedne z najpiękniejszych zdjęć, jakie widziałem. To prawdopodobnie Ukrainka. Wspaniałe zdjęcia, delikatne, z uczuciem i ciepłem. Wyjątkowej urody kobieta. Nawet moja baba nie była zazdrosna to takie dzieło sztuki.