Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą borewicz

Polonez

Na Allegro znalazłem własnej roboty radio z zegarek i lampką. Zrobione z zegarów z Poloneza, z wersji znanej jako "Borewicz". Oczywiście od porucznika Borewicza, który jeździł takim polonezem. Świetna rzecz te zegary. Jakiś czas temu także sfotografowałem egzemplarz poloneza, jednak to już wersja późniejsza, ponieważ ma światła prostokątne z przodu, a nie okrągłe. Zaś polonez Borewicza też umieszczam. Piękne auto. Mi się podoba. Może to po prostu tylko sentyment, ale przecież ważne jest to, co dla nas jest piękne. 

07 zgłoś się

Serial w reżyserii (poza jednym chyba wyjątkiem) Krzysztofa Szmagiera. Oto garść cytatów z tego znakomitego serialu, jakiego nie znajdziecie po 89 roku. Świetnie zrealizowany, dobre scenariusze (głównie reżysera, na podstawie opowiadań kryminalnych), wspaniała realizacja i aktorstwo. Szkoda tylko, że Zdzisława Kozienia (porucznik Zubek) zastąpił Jerzy Rogalski (porucznik Jaszczuk). Na kilka odcinków także Ewę Kuzyk-Florczak (sierżant Olszańska) zastąpiła Hanna Dunowska. No i oczywiście, co wówczas przyciągało masowo panów przed telewizory, to w każdym odcinku było nagie ciało. Często w łóżku porucznika Borewicza. Panie zaś uwielbiały rzutkiego milicjanta i podglądały, jak się noszą szykowne i nowoczesne damy. Dialogi pierwsza klasa. Wprawdzie późniejsze odcinki są - wg mnie - słabsze niż te pierwsze. W tych późniejszych zakończenie pozostawało jakieś lekko nienasycone. Ale mimo wszystko, warto obejrzeć całą serię i wyrobić sobie zdanie. Ech, gdzie dzisiaj to dobre kino... Na końcu ...

Przed nocą i mgłą

Szkoda, że nie mogę nigdzie znaleźć pełnej wersji z filmu. Te nagrane później, czy live, nie mają już takiego wyrazu. Piękne. Klękajcie narody.