Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

Telefon

Zdobyłem w końcu prywatny numer telefonu do jednego ze wspanialszych reżyserów polskich. No i teraz. Przymierzam się, jakby tu zadzwonić. Wiem, że mam właściwie tylko kilkanaście (może nawet tylko kilka) sekund, aby po przywitaniu i przedstawieniu się, zainteresować słuchającego. Nigdy nie ma drugiej okazji, aby zrobić dobre, pierwsze wrażenie. No i jak zainteresować kogoś, kogo usiłuje zainteresować mnóstwo osób? Jak zarzucić haczyk, aby to on myślał o tym, jak się spotkać i omówić interesującą kwestię. Raz wysłałem list do jednego z zespołów filmowych i Zanussi zadzwonił. Było to jednak przez list, wysłałem wtedy scenariusz, zaś Zanussi znany jest ze swego chrześcijańskiego, bardzo osobowego podejścia do każdego człowieka. To był szacunek z jego strony dla kogoś, kto usiłuje się przebić. Z tym nie będzie tak łatwo. I nie mam do niego maila. Jest tylko numer telefonu. Hm. Na każdego jest metoda. Trzeba ją tylko odpowiednio dobrać.

Lublin by night

Kto zauważy?

Jazda

Na dziś dosyć. Wiozłem trzech pasażerów. Jeden spał. Nagle ostre hamowanie przede mną. Ja również hamulce. Jednak wytrenowanie na poprzednim wypadku i obejrzenie zachowawcze filmików z wypadków uchroniło przed najgorszym. W ułamku sekundy wiedziałem, że nie stanę przed jego zderzakiem. Puściłem hamulec, wyminąłem tył tego przede mną. I tu znowu niespodzianka. Okazało się, dlaczego tak wszyscy nagle stanęli. Żandarmeria wojskowa (kolumna) pruła na sygnale środkiem drogi. Znów musiałem przytulić się w prawo, aby nie spotkać się z nimi czołowo. Dwóch pasażerów nic nie powiedziało. Trzeci obudził się z przerażeniem. Spokój. Zawsze może uratować nas tylko spokój. Potem za Warszawą kolejna niespodzianka. Tym razem... może szkoda opowiadać. Jechałem z jedną osobą. I także powiem, że spokój może uratować. Nawet w najgorszych chwilach. W przeciwnościach i niebezpieczeństwie wychodzi to, ile potrafimy i jak potrafimy szybko i logicznie myśleć. Dzień mnie jednak zmęczył. Zawinąłem się po powroci

Chemia

Chemia, ale czymś jest wywoływana. Niekoniecznie chemicznymi przyczynami.

Kto

Ostro i wąsko

Nie dość, że ostra, to i wąska.

Kotki

Oto dwie z trzech najpiękniejszych kotek, jakie znam.

Zakończenie roku szkolnego

Wczoraj było zakończenie roku szkolnego. Widziałem dziewczęta, większość na sobie mini spódniczki. Zajrzałem do swoich zdjęć z zakończenia roku szkolnego. I z podstawówki i ze szkoły średniej. Prawie wszystkie dziewczyny spódnice do kolan, albo długie. Nie przeczę, że mężczyźnie (czy jest żonaty, czy nie) zawsze jest miło popatrzeć na kobiece nogi. Ale czy zakończenie roku szkolnego jest odpowiednią datą do zakładania mini? Czy to wyraz i znak seksualizacji? Kobiety to inicjują, czy czy mężczyźni? Czy mężczyźni przymuszają? Czy po prostu komentarzami lub oglądaniem się właśnie za większą ilością odsłoniętego ciała wzbudzają w kobietach pragnienie bycia taką samą, aby również się podobać. Może dla kobiet to jest swego rodzaju wyścig zbrojeń? I bronią stają się coraz krótsze spódniczki, coraz głębsze dekolty. Jaki będzie finał? Tu zdjęcie takiej jednej. Zrobione z samochodu. Farbowana blondynka, spódniczka za pupę, obcasy jak wieże, popierdziela prawdopodobnie na zakończenie roku sz

Zdjęcia i klienci

Mój przyjaciel wykonuje zdjęcia uroczystości: ślubnych, chrzcin, i tym podobnych. Pokazał mi treść jednego z maili. Otóż kobieta miała wszelkie uwagi odnośnie tego, że się nie uśmiechała, czy że ma podbródek zanadto, lub ma wory pod oczami czy zmarszczki. Co więcej, wszystko to kazała poprawić! Łącznie z tym, aby np. otworzyć komuś oczy (sic!), czy... - i tu będzie perełka - zdjęcie przedstawiające osoby od tyłu odwrócić tak, aby przedstawiały je od przodu! Normalnie matrix! Czasem wciąż trudno uwierzyć, że ludzie są nie tylko bezczelni, ale i głupi...

Bukszpan - jak na mnie działa

Nie palę. Ale wczoraj zapaliłem. Bukszpan oczywiście. Czytałem, że podnosi odporność organizmu. No i co? No i nic. Wcale na mnie nie wpływa. Umysł i organizm mam odporny ma bukszpan.Chociaż... bardzo po tym chce się jeść. Ciągle i więcej i więcej... Hm... może czas palić bukszpan, aby przytyć?

Cierpliwość

Chińczycy mówią (ostatnio głośno było o tym przysłowiu): "Jak wystarczająco długo posiedzisz nad brzegiem rzeki zobaczysz trupy swoich wrogów płynące z prądem" "Cierpliwości, z czasem trawa zamienia się w mleko" (Waldemar Łysiak) Jeśli uzbroisz się w cierpliwość i zajmiesz spokojnie czynieniem tego, co lubisz, wszystko do Ciebie samo przybędzie. 

Maluchy

Pięć maluchów, szósty w drodze.

Koty

Dawno nie było kotów. Pierwszy kotek: mimo wszystko, lepiej jeść kolację z człowiekiem...    Drugi kocur: przyjaźń międzygatunkowa i podziw. Może zaistnieć wszędzie. 

Stare czasy, nowe czasy

"Dawniej ludzie pobierali się młodo i trwali przy sobie długie lata. Ciekawe czy to mężczyźni byli wtedy inni, czy to kobiety miały do nich więcej cierpliwości, gdy zachowywali się jak idioci." P.S. 1. Czy zawsze widzimy przeszłość jako lepszą? P.S. 2. Z tego fragmentu o mężczyznach domyślam się, że pisała to jednak kobieta... 

Deszcz, życie i śmierć

Deszcz jest zbawienny. Nawadnia ziemię, daje życie roślinom, podtrzymuje życie zwierząt. Bez deszczu Ziemia byłaby pustynią.  Deszcz. Powódź. Giną zwierzęta i ludzie. Czy mogli znaleźć się w miejscu, aby uchronić się przed falą?  Deszcz na drodze. Ślisko. Dwa wypadki. Oba śmiertelne. Nie deszcz zabrał te życia.

Przejazdy

Jadę w trasę. Zebrałem 4 osoby chętne na całą trasę. Właściwie pokryją mi koszty paliwa. Ja płacę za amortyzację. No i będzie z kim porozmawiać, poznać nowych ludzi - to najważniejsze, aby wymienić doświadczenia, myśli, wysłuchać, czegoś się nauczyć. P.S. Uciągnie mi ładunek 400 kg więcej? ;-)

Cel

Jak człowiek nie rozmawia, zaciera się cel główny. Gdy zaciera się cel główny - uwaga zostaje przekierowana na nic nie znaczące pierdoły. Talk small and big. Think big.

Twitter

Wypowiadam się czasem na Twitterze. Skomentuję coś, wyrażę swą opinię. Czasem poważnie, czasem prześmiewczo. Zbliżam się do tego, iż będę miał więcej osób obserwujących mnie, niż ja obserwuję. Obserwuje mnie kilku polityków z czołówki trzech partii. Występuję pod pseudonimem, choć przez dłuższy czas widniała w awatarze moja twarz. Wstawiłem jednak kotka Czuburaszkę. Pojawia się "Tak czy Nie" i widzę swego kota i swoje słowa. Niech was nie zwiedzie słodka mina kotka. Kot - to drapieżnik, organizm do spania, zabijania i chodzenia własnymi drogami. Widzieliście, jak kot koncentruje się na swoim celu? Podziwiać. Czasem kot się skupia. Ale to tylko w kuwecie, pod łóżkiem, albo na czyjeś buty. Na przykład kiedyś pewien koci pingwin (takie umaszczenie) na moje sandały.

Brazylia i ciepło

Rozmawiam z koleżanką z Brazylii. Właściwie nie przyszła mi na myśl oczywistość. Nie mają tam centralnego ogrzewania. Bo i po co? Ale bywa, że temperatura spada do kilku stopni powyżej zera, zimą. Szczególnie nocą. To przecież niezbyt komfortowe. Teraz trwa właśnie zima w Brazylii. W Polsce nie grzeje się, jeśli jest powyżej 10 stopni C. Poniżej, bywa całkiem zimno. Ludzie wówczas dogrzewają prądem, gazem. Skąd temat ogrzewania? Koleżanka siedziała w swetrze, ponieważ było akurat 19 stopni. W momencie rozmowy temperatura w Polsce była niemal identyczna. Ja siedziałem bez koszulki. Ona w swetrze. Subiektywność stanowi o naszych wyborach.

Własny dom

Mam dużo pracy. W mieszkaniu. I oczywiście za ścianą "człowiek-sąsiad". Napie*dala tak wiertarką, że jak nie przestanie, trzeba będzie wyjść z domu. Wytrzymać nie można. Nawet podłoga drży od wibracji! O nie. Pieprzę kupno mieszkania. Wolę zaciągnąć kredyt i zbudować dom. Przynajmniej spokój i cisza. W takim hałasie ból głowy, podnosi się ciśnienie. Ech. Ciszo, błoga ciszo.  P.S. "Cierpliwości, z czasem trawa zamienia się w mleko" (Waldemar Łysiak)

Siatkówka

Dostałem bilet. Poszedłem dzisiaj na mecz siatkówki. Jednak to nie moja filiżanka herbaty, jak to mówią Angole. Co mnie jednak zadziwiło, wokół mnie siedziało pełno młodych dziewczyn, bez partnerów. Nie wiedziałem, że kobiety aż tak interesują się sportem. Chyba, że chodzi o to, że grają mężczyźni i dlatego chodzą sobie pooglądać i pokibicować. W każdym razie polska drużyna grała kiepsko. Bardziej emocjonująca jest koszykówka.

Znaki zodiaku

Drugi raz w ciągu tygodnia usłyszałem coś o znakach zodiaku. Co więcej druga osoba, która mi to mówiła miała tak na imię jak pierwsza miała na drugie imię. Od pierwszej osoby usłyszałem (w dodatku ta osoba twierdzi, że zajmuje się kosmologią, horoskopami, etc.), że to najlepszy znak zodiaku. Od drugiej - najgorszy. Już choćby to wskazuje, że wiara w znaki zodiaku nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Wszystko zależy od tego, co ktoś sobie wymyśli. To dowolne interpretacje, zależne od indywidualnych doświadczeń czy inklinacji. Zupełnie jak ze zjawiskiem objawień religijnych. Ktoś widzi tylko drzewo, komuś innemu wydaje się, że w korze objawiła się postać kobiety, najchętniej Maryi. Wielka jest siła wiary. Bywa pomocna. Bywa szkodliwa. Ale rzadko ma wspólnego z prawdą.

Laryngologia i zioła

Załatwiła mnie rok temu klimatyzacja w służbowym aucie. Była jakaś zapewne zanieczyszczona. Nie przechodziło. Po 3 miesiącach poszedłem do laryngologa. Był beznadziejny, ale liczyłem, że z czasem coś się zmieni i "leczenie" da efekt. Znałem jedną osobę, która zawsze podsuwała mi świetnych lekarzy. Ale ku mej tragedii, nie skorzystałem tym razem z podpowiedzi. Fatalny laryngolog leczył mnie bez skutku przez pół roku. W końcu poddał się, ja przestałem przychodzić, bo po co. I taki lekko zapalny stan trwał. Minęło 10 miesięcy od czasu zdarzenia. Nagle z zawrotami głowy trafiłem do szpitala. Na neurologię. Zignorowano fakt, że bolały mnie uszy. Postawiono niewłaściwe podejrzenie. W szpitalu MSWiA w Bydgoszczy (tam też w przychodni przyjmował ten beznadziejny laryngolog). A propos, nikomu nie polecam wizyty w tym szpitalu. Chciano mi pobierać płyn z rdzenia. Przytomnie, krytycznie się nie zgodziłem. Tym razem osoba dobrze mi podpowiadająca również się myliła. Moja nieufność wobec

Kopiowanie wzorców

Dzieci kopiują wzorce, jakie widziały w dzieciństwie. Kopiuje się także wady i zalety naszych wychowawców. Przy braku różnorodności dziecko koncentruje się na jednej osobie. Wtedy mamy obraz kopii nawet ścieżki życia. Jak się z tego wyzwolić? Trudno. Dla niektórych niemożliwe. Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Myślę, że osoba sama nie jest w stanie tego dokonać. Musi się znaleźć obok ktoś, komu w pełni zaufa, aby pociągnął tą osobę za sobą. Bez tego to ruchome piaski. Wiele zależy więc od determinacji tego, kto podaje dłoń.

Luźne

Powinno być nie "Szła dzieweczka do laseczka", a "Szła dzieweczka do laseczki". Lub w wersji męskie: "Szedł kawaler do laseczki". I dlaczego podpaski nazywają się pod-paski, a nie pod...

Zdrowie i umysł

Najważniejsze w leczeniu, to zapobieganie. Pierwszymi rzeczami są dobre samopoczucie, optymistyczne nastawienie, a także odpowiednia dieta. Ważne, aby jeść zdrowo i różnorodnie. W internecie popularny jest 91 letni dziadek, który cieszy się wyśmienitym zdrowiem. Zasadniczo trzyma dietę, dba o ćwiczenia fizyczne i do tego jeszcze naciera się śniegiem zimą, ale to już dla mnie za wiele akurat. Natomiast gdy się martwimy o siebie, swoje życie, czy trapimy o kogoś bliskiego, również nasza odporność automatycznie spada. Nie wiem do końca jak to funkcjonuje, przecież ciałka, bakterie, przeciwciała nadal są w organizmie. Co takiego się dzieje, że następują procesy chorobowe? Inna rzecz, że cięższe choroby rozwijają się długo. Te bardziej nagłe procesy następują być może w podobny sposób, jak zwykłe przeziębienie się. Organizm wychłodzony pożytkuje energię na zapewnienie funkcjonowania organizmu bez zmian. Podczas tego procesu złowrogie bakterie atakują osłabione ciało, zajęte dogrzaniem orga

Jądra i telefon

No tak. Opublikowano wyniki badań. Noszenie telefonu komórkowego w kieszeniach spodni może wpływać na płodność mężczyzn. Dlaczego do cholery nie wpływają nigdy takie rzeczy na kobiety? To dobrze, oczywiście, nie chcę, aby kobietom było coś złego. Ich macice i waginy to niewątpliwie skarb najcenniejszy. Bez tego byśmy dawno wyginęli. Jądra mężczyzny to jednak chyba najbardziej wrażliwy organ. Wie to każdy, kto kiedyś został uderzony w krocze. Boli bardziej jak poród. Skąd wiem? Jak słusznie zauważył Jimmy Carr, jeszcze nie widziałem mężczyzny, który by mówił: "tak, kopnij mnie w jaja jeszcze raz". Zaś kobiety mówią: "chyba chcę jeszcze jedno dziecko". W każdym razie, to jądra są jądrem męskości. Przecież są odpowiedzialne za płeć mózgu, czyli w konsekwencji tego, co czyni mężczyznę męskim. Ale przyczyna jest w jądrach. Bez jąder zmienia się charakter, popęd, wszystko. No i teraz wracamy do telefonów. Od dawna mówiło się, że bliskość odbiorników może źle wpływać na m

Deprywacja sensoryczna

Jeśli umiejscowić człowieka w słonej wodzie (aby unosił się na jej powierzchni), o temperaturze 36,6 stopni, w pomieszczeniu całkowicie ciemnym i wygłuszonym... to zaczną następować halucynacje. Mózg zacznie sam zajmować się sobą z braku bodźców zewnętrznych. Można z tego wysnuć szereg wniosków odnośnie naszej codziennej aktywności. Ale to zostawiam już Państwu indywidualnie.

Robert Kuwałek

Robert Kuwałek nie żyje. Miał 47 lat. Zmarł we Lwowie. Mimo, że był dla mnie obcym człowiekiem, to gdy przeczytałem wieść o jego śmierci, zrobiło mi się tak gorzko i przykro, jakby mi najdroższy przyjaciel odszedł... Nikt tyle o lubelskich Żydach nie wiedział, co on. Miałem okazję słuchać jego opowieści i rozmawiać o niedokończonych sprawach. Wielki szacunek dla tego człowieka za wiedzę, pasję, miłość do narodu, bezinteresowność. Te książki, które nie powstały będą luką w naszej świadomości. Dziękuję za ogrom wiedzy i wzruszeń. Żegnaj, Panie Robercie...