To właściwie cytat słów Roberta Gwiazdowskiego, ekonomisty: "Pan premier Morawiecki nagadał, że się rząd zadłużył na program 500+ czym wzbudził atak opozycji. Więc uprzejmie informuję pana premiera i opozycję, że rodzina z dwójką dzieci, w której pracuje choćby jedno z rodziców za 2.000 zł brutto, program 500+ finansuje sobie sama! Z nawiązką! Jeśli wynagrodzenie wynosi brutto 2.000 zł, to pracodawca musi wydać 2.412 – 412 zł to kwota składek, jakie musi zapłacić państwu za fakt zatrudnienia pracownika za 2.000 zł brutto. Ale pracownik nie dostanie tych 2.000 zł. Dostanie netto jedynie 1.459 zł. 953 zł pracodawca potrąci mu z wynagrodzenia brutto na jego składki ubezpieczeniowe i zaliczkę na podatek dochodowy i odda państwu. Jak pracownik wyda te 1.459 zł które otrzymał netto na zakupy, to zapłaci VAT – średnio 16%. Więc jego zdolność nabywcza netto wynosi w efekcie jedynie 1.257 zł. Ale przecież w cenie towarów i usług wartych netto 1.257 zł, zawarte są jeszcze podatki, k...