Fascynujący film o złych początkach miłości, która musiała mieć i takie konsekwencje. O zastąpieniu uczucia seksem, prowadzącym do pożądania nowych doznań na poziomie ciała, a nie zespolenie i miłości, przyjaźni. O uzależnieniu w związku, zemście, sadyzmie jaki tkwi w ludziach. O pogardzie, poświęceniu, brutalności, łaknieniu uczucia, o skurwysyństwie. "Byliśmy zbyt zachłanni, tylko tyle" Podążanie za ułudą w kontraście do stabilności i naturalnego piękna życia, niewinności. "Nie ma radości w ranieniu kogoś, do kogo nie żywi się żadnych uczuć".