Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2017

Disco lat 70

Seks

To tak bardziej szowinistycznie. O seksie z takiej bardzo egoistycznej strony. Miałem różne doświadczenia z kobietami. I powiem wprost. Moje doświadczenie jest takie, iż znacznie lepiej jest w łóżku z kobietą, która urodziła dziecko/dzieci. Są nie tylko bardziej otwarte, ale i bardziej czułe. Ponadto - co może się wydawać dziwne - bardziej... ciasne. Przecież urodziły dzieci, a mimo to ściśle mnie otulają sobą i każde pchnięcie wiąże się z niesamowitą, zmysłową przyjemnością. A potem zaciskają coraz mocniej. Z partnerkami z którymi byłem, a które nie posiadały dzieci... no cóż. Zależało od ich trybu prowadzenia się. Mój penis nie zmienia rozmiaru w zależności od ilości stosunków. Natomiast mam wrażenie, że niektóre kobiety przyjęły po prostu zbyt wiele członków. Nie chodzi o ilość stosunków, ale ilość członków. Owszem, gdy miałem młodą narzeczoną, to było pod tym względem wspaniale. Gdy zaś potem byłem z partnerką zaledwie kilka lat młodszą, a była osobą, która "na lewo i pra

Matko Bosko...

Matko Bosko... Jeszcze nie skończyłem tego, co miałem napisać o pewnej kobiecie, która niestety była moim - właściwie jedynym z poważnych - błędem życiowym. Czyli kiedyś wziąłem sobie zupełnie niedojrzałą i małostkową osobę za kobietę. Dałem się oszukać, bo na początku wyjątkowo dbała o swoją maskę. No cóż. Każdy popełnia błędy czy każdy kiedyś da się oszukać. Ale raz. Agresywna oszustka i pozorantka, opowiadała wszędzie kłamstwa o mnie, nienawidziła mojego brata, pisała do mnie maile o nim, odmówiła udziału ze mną w uroczystościach ze względu na obecność mojego brata, etc. To i znacznie więcej, powoli, pisze się. To i tak pikuś, będzie poważniej ;-) Tymczasem mam na razie ważniejsze i przyjemniejsze rzeczy do zrobienia. A w międzyczasie co? Brat - którego tak nienawidziła - właśnie mi mówi, że widział ją na pewnej wspólnej "imprezie" i ona mówi mu z uśmiechem "cześć"... Hipokrytka, a do tego niezbyt lotna. Dopiero co usiłowała przy pewnej urzędowej spraw

Świecie

Różne są dziwy w Świeciu... Hotelik truje... Spredaje ktoś... Pałac Ślubów... W Świeciu słupy ocieplają na zimę... Zbliżenie. To na terenie szpitala psychiatrycznego, więc to może być odpowiedzią.   Dolina Wisły Widok na zamek w Świeciu Szpital psychiatryczny

Drezno

Nie mam ostatnio czasu na bloga. Ale znajdę na resztę spraw do końca miesiąca. Tu kilka zdjęć z Drezna. Część z Muzeum Higieny. Rzeźni o żadnym numerze nie było. Zdarza się. Mózg syfilityka.  Penis w formalinie.  Odlew członka Hendrixa i Erica Burdona.