Bardzo lubię świeczki. Kobiety jeszcze bardziej i potrafią zrobić wspaniałą, ciepłą atmosferę w domu dzięki temu. To nie tylko ciepłe światło, płomień, kolory. To także naturalna inklinacja do tego, co od tysięcy lat nam towarzyszy - ogień. Ogień to ognisko, to płomienie w piecu. Co zaś do źródeł światła, poza parafinowymi, także świeczniki olejowe oraz lampy naftowe są niezwykle pociągające. Warto rozświetlić dom nie tylko elektrycznością. Częściej niż dwa razy do roku. Lato także jest ku temu okazją.
Komentarze
Prześlij komentarz