Ćwiczenia fizyczne, dobre odżywianie i wracam do odpowiedniej wagi. Jeszcze trochę i pobiję swój własny rekord, czyli będę ważył tyle, ile jeszcze nie ważyłem w życiu. Do tego spokój, brak nerwów i człowiek zdrowo wygląda.
I parę rad od Pana Antoniego, do których się od dawna w wielu sprawach sam wobec siebie stosowałem:
1. Leżysz? Wstań. Stoisz? Idź.
2. Dawaj więcej, niż chcesz dostać.
3. Prościej znaczy lepiej. I w diecie i w miłości.
4. Rutyna to zdrowie. Zmieniaj tylko to, co ci szkodzi.
5. Ćwicz ciało i umysł.
Komentarze
Prześlij komentarz