Uwielbiam lukrecję. Poczytałem sobie o jej wspaniałych właściwościach i zacząłem zażywać w dwóch formach. Raz, jako napar (słodki na początku, gdy stygnie, gorzknieje). Druga, smaczniejsza forma, to kupuję sobie rozmaite mieszanki żelków, cukierków z lukrecją. Pycha! Niektóre kwaskowate, inne słodsze. Życie ma dla mnie smak lukrecji. Gdy będę miał córkę, dam jej chyba tak na imię ;-)
Kilka faktów o "czarnym złocie" z rozmaitych stron:
Glicyryzyna, jeden ze składników aktywnych tej rośliny, posiada silne
własności wiązania wody w skórze. Współczesne badania potwierdziły, że
działa także przeciwwrzodowo (na żołądek i dwunastnicę) oraz
przeciwzapalnie.
Wyciągi z lukrecji dodaje się do wielu preparatów galenowych lub wyrabianych przemysłowo lekarstw, stosowanych przy lekkich biegunkach i schorzeniach dróg moczonych, a także do środków wykrztuśnych. Zawarte w nich substancje poprawiają ponadto łaknienie, działają żółciopędnie, rozkurczowo i moczopędnie oraz przeciwreumatyczne i przeciwartretyczne. Hamują reakcje autoagresji, dlatego można je z powodzeniem stosować w terapii chorób autoimmunologicznych, na przykład łuszczycy. Dodatkowo lukrecja posiada działanie antyalergiczne, immunostymulujące, przeciwłojotokowe, wykrztuśne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, moczopędne, przeciwobrzękowe, redukujące zaczerwienienia, antyoksydacyjne i łagodzące. Nieznacznie podnosi również ciśnienie krwi.
Wyciągi z lukrecji dodaje się do wielu preparatów galenowych lub wyrabianych przemysłowo lekarstw, stosowanych przy lekkich biegunkach i schorzeniach dróg moczonych, a także do środków wykrztuśnych. Zawarte w nich substancje poprawiają ponadto łaknienie, działają żółciopędnie, rozkurczowo i moczopędnie oraz przeciwreumatyczne i przeciwartretyczne. Hamują reakcje autoagresji, dlatego można je z powodzeniem stosować w terapii chorób autoimmunologicznych, na przykład łuszczycy. Dodatkowo lukrecja posiada działanie antyalergiczne, immunostymulujące, przeciwłojotokowe, wykrztuśne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, moczopędne, przeciwobrzękowe, redukujące zaczerwienienia, antyoksydacyjne i łagodzące. Nieznacznie podnosi również ciśnienie krwi.
Teofrast (369–285 p.n.e.), uczeń
Arystotelesa i ojciec botaniki, opisał gaszące pragnienie właściwości
korzenia lukrecji. Wojska Aleksandra Wielkiego (356–323 p.n.e.) miały
przetrwać długie marsze bez dostępu do wody właśnie dzięki posilaniu się
lukrecją. Również później, w legionach rzymskich, lukrecja stanowiła
ważny element diety. Francuscy i tureccy żołnierze nosili ze sobą
lukrecję podczas pierwszej wojny światowej.
Komentarze
Prześlij komentarz