Bardzo dobry pomysł na upiększenie miasta. Donice z kwiatami wzdłuż chodnika, które umieszczone są na stojakach, przy których można również przypiąć rower.
Starbuts? Dobrze, że nie przez dwa "t".
Takie komórki przy starych kamienicach mają swój charakter. Pamiętające czasy przedwojenne, deski pokryte zieleniną mchu. Taki folklor do spotkania w każdym większym mieście.
Burza. Przełom listopada i grudnia. Nagle niebo pociemniało. Rozpoczęły się grzmoty, błyskawice. Po chwili tęcza. Za moment grad.
Polecam serdecznie w Lublinie fantastyczne miejsce. Odwiedzam za każdym razem. To "Zielony talerzyk". Czynne już od godziny 8:00, więc można zjeść zdrowe śniadanie i przyjść także na kolację. Menu jest wyśmienite, ceny na każdą kieszeń i obsługa wspaniała. Do tego wystrój nie przesadzony, przyjemny. Można wziąć książkę do poczytania, album. Muzyka dobrze dobrana. Jedzenie zdrowe, dla miłośników ekologicznej żywności, próbowania czegoś nowego. Ciasta pieczone są po domowemu. Bardzo przyjemne miejsce. Chyba moje ulubione w Lublinie.
Komentarze
Prześlij komentarz