Marek Hłasko. Mistrz życia codziennego. Często brudnego, obdartego z lukru. Magnetyzm połączony z nieodłączną, permanentną zmianą. Gorycz dnia i ciepłych nocy. Czas wrócić do prawdziwego życia...
"Bo dziś wiem już, że często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg
życia każe nam odchodzić - nieraz na zawsze."
"Więc dlatego wszyscy przegramy; dlatego, że przechodziliśmy obojętnie obok czegoś, kiedy
powinniśmy pozostać; i dobrze, że nam to nie będzie wybaczone."
"- Kochałam wtedy.
- Milczałaś wtedy. Gdybyś powiedziała choć jedno słowo, wszystko byłoby inaczej."
- Milczałaś wtedy. Gdybyś powiedziała choć jedno słowo, wszystko byłoby inaczej."
" Życie jest brudnym piekłem i ludzie wszystko gnoją. Największe przerażenie ogarnia nas wtedy,
kiedy czujesz, że w Twoim życiu zaczyna się coś dobrego. Przymykasz oczy i widzisz jak wszystko
idzie w błoto. Jak we wszystko wtrącają się podli i głupi; jak wszystko pomału umiera; jak
wszystkiego trzeba będzie potem żałować. Kochasz i widzisz zdradę; czujesz że zaczynasz kochać, i widzisz, jak ten człowiek od ciebie odchodzi. Wtedy dopiero można naprawdę zrozumieć czym
jest "strach". Kropka. Koniec zabawy."
"Tadeusz podniósł głowę. Miażdżył trawę obcasem. I teraz dopiero jasno zrozumiał, że jego miłość,
jego pragnienia i najświętsze słowa przepadają nie przez zdradę, rozłąkę czy śmierć, lecz przez te
wszystkie małe, uprzykrzone i nędzne sprawy, o których mówił tamten człowiek."
Komentarze
Prześlij komentarz