Przejdź do głównej zawartości

Sen

Każdy z nas miał chyba w życiu przypadek, iż budził się i nie wiedział, co jest jawą, a co snem. Sen tak realny, czy jawa tak odrealniona? Jeśli do tego śni ci się coś, co właściwie za chwilę może stać się prawdą, to zastanawiasz się, czy to po prostu projekcja mózgu, czy może pewne przypadki da się przewidzieć. I jeśli na to wszystko nałoży się to, że w tym samym czasie pisze do ciebie koleżanka, iż śniłeś się jej i pyta, czy u ciebie wszystko w porządku, to akcja staje się zupełnie zawiła. Nie, to nie przewidywanie przyszłości, to nie magiczna telepatia. To przypadek. Są tak złożone przypadki, że stają się rzeczywistością. W dodatku, zmieniają nasze życie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dorota Kwiatkowska-Rae

Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św.

Piękno

To chyba jedne z najpiękniejszych zdjęć, jakie widziałem. To prawdopodobnie Ukrainka. Wspaniałe zdjęcia, delikatne, z uczuciem i ciepłem. Wyjątkowej urody kobieta. Nawet moja baba nie była zazdrosna to takie dzieło sztuki.