Przejdź do głównej zawartości

Zabawa, plotki i cierpliwość

Bawiąc się w wielu miejscach, klubach, można doświadczyć zjawiska zwanego "to miasto jest przeraźliwie małe". Do ciekawych wniosków można dojść słuchając ludzi, którzy stracili czujność i pod wpływem alkoholu nie kontrolują tego, co mówią. Tyczy to właściwie w większości kobiet. Lubią opowiadać o życiu swoich koleżanek. Jako, że łańcuszek może być długi, ponieważ "najbliższa przyjaciółka" powiedziała coś w sekrecie innej "najbliższej przyjaciółce" i tak dalej i tak dalej. I to niekoniecznie świadomie. Może miały zamiar wstrzymać, ale alkohol, dobra zabawa, albo... czarujący młody mężczyzna ;-) I tak to w zabawie sekrety jakiejś kobiety wędrują przez usta wielu kobiet, aż w końcu... trafiają do samego obgadywanego. I co by było śmieszniej, podaję dobrą wskazówkę: nie przedstawiwszy się swoim imieniem i nazwiskiem można usłyszeć znacznie więcej. Chociaż nie podejrzewam, aby ktoś w amoku zabawy i alkoholu zwracał uwagę, czy ktoś ma na imię Tomasz, Przemek, czy Krzysiek. Ale, uważam, że gdybym podał swe prawdziwe dane i historie, mógłbym tego nie usłyszeć, co usłyszałem. Także, drogie Panie, lepiej nie zdradzać swoich sekretów nawet najbliższym przyjaciółkom... A jeśli już to robicie, to nie obgadujcie przy tym innych osób... Dla mnie to była zabawa i zawsze czegoś się dowiedziałem. Co jeszcze? Ważna jest cierpliwość. Spokój, wysłuchanie innych. Co zaś z wiedzą? Tu także liczy się cierpliwość. Spokojnie, nadejdzie czas, kiedy lepiej będzie można spożytkować wszystko to, co się wie. Cierpliwość i czas działają wyłącznie na naszą korzyść. Bawmy się dobrze, bo życie krótkie jest! Teraz jednak czas na sen, bo kiedyś trzeba i spać... ;-)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dorota Kwiatkowska-Rae

Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św.

Piękno

To chyba jedne z najpiękniejszych zdjęć, jakie widziałem. To prawdopodobnie Ukrainka. Wspaniałe zdjęcia, delikatne, z uczuciem i ciepłem. Wyjątkowej urody kobieta. Nawet moja baba nie była zazdrosna to takie dzieło sztuki.