Polecam, jak zawsze, szczególnie w dniach zawieruchy wiatrów historii na świecie. Kabaret Boba Fossa. Przepiękny i przerażający film. Z niego dwie sceny o tym, co tak naprawdę rządzi światem. Dodałbym do tego jeszcze - wulgarnie mówiąc - penisa i dupę, bo generalnie do tego sprowadzają się dwie pozostałe: do władania stadem i przetrwania tych, którzy najlepiej się zaadoptują i podporządkują sobie innych. Forsa i władza dla genitaliów. Oto dziedzictwo naszej mamusi ewolucji.
Dupy i penisy sami sobie znajdźcie.
Jest jeszcze drugi film, który jest najbardziej przerażającym horrorem jaki został kiedykolwiek zrobiony: "Spaleni słońcem" Nikity Michałkowa. Jedna z ostatnich scen: włos się jeży na na brwiach.
Spoiler, owa scena. Kto nie chce, niech nie ogląda: Spaleni słońcem
Choć Michałkow ściągnął ją prawdopodobnie od Skolimowskiego z filmu "Ręce do góry. Piękna scena z Bogumiłem Kobielą, Skolimowskim i Łomnickim.
Komentarze
Prześlij komentarz