Bruce Lee, śladem dawniejszych filozofów, powiadał, że należy być jak woda. Woda dopasowuje się do dowolnego kształtu. Woda napędza młyny. Posiada moc niszczycielską, ale i życiodajną. Płyń, dostosuj się do przeciwnika, nie w sensie uległości i grania na jego zasadach. Lecz w tym, by unikać nadmiernego wysiłku, a pokonać przeciwnika jego twardym uporem. Nie jesteś w stanie ścisnąć wody w pięści. Umknie ci. W końcu się zmęczysz.
Wichura powala ogromne drzewa. Nie łamie jednak mniejszej i słabszej trzciny. To nie słabość. To elastyczność. Może ugniesz się na chwilę, by powstać i trwać tam, gdzie nie ma już tego, co ci zagrażało.
Komentarze
Prześlij komentarz