Lubię chodzić na targ, bo to takie swojskie, a i teraz to pachnie wiosną. Rano można pójść, kupić owoce, warzywa, poprzyglądać się ludziom. Teraz to i kwiaty kupić, w pęczkach pączkujące. No i oczywiście gaduły, które mają nawijkę, gdy chcą szybko opchnąć jak najwięcej towaru. Na targu przyjemniej jak w sklepie.
Komentarze
Prześlij komentarz