To nie ludzie są najwyższą formą życia na Ziemi. To bakterie, wirusy. Drobnoustroje. Przystosowane do życia w zimnie, dużym ciśnieniu, wysokiej temperaturze, słonym środowisku. Dla nich jesteśmy wyłącznie pożywką transportową. Potrafią zgładzić większe od siebie organizmy, są ich tak ogromne ilości, że żaden ssak nigdy im nie dorówna. Człowiek jedynie w swej pysze postawił siebie na szczycie drabiny. Wyłącznie dlatego, że najbardziej wpłynął na środowisko naturalne i osiągnął największy zasób inteligencji. Nie czyni go to jednak lepszym. Jak widać, pomimo takiego rozwoju mózgu, nie czyni z niego największego pożytku. Trzebi pozytywne sfery życia, działa na własną szkodę w tak wielu płaszczyznach. Może bakteria nie myśli tak o nas, jak my i niej, ale niewątpliwie ona mniej się tym przejmuje. Nie było nas, były bakterie. Nie będzie nas, będą bakterie. Wyróżnia się człowieka spośród świata zwierząt. Niepotrzebnie. Jesteśmy częścią fauny. Jesteśmy zwierzęciem. I tylko punkt widzenia sprawia, że stawiamy się na szczycie. I to fascynujące, że są organizmy, które są
znacznie sprytniejsze niż my.
znacznie sprytniejsze niż my.
Komentarze
Prześlij komentarz