Polecam prace tego człowieka. Jeśli chcecie się dowiedzieć, kim jest człowiek, kim jesteście. I jaki wpływ ma kultura na nasz rozwój.
Tak na zachętę wspomnę, kilka tez:
Dzieci przedjęzykowe (do pierwszego roku życia) są naturalnie dobre, wybierają zabawki, które pomagają innym zabawkom. Około trzeciego roku życia dzieci nabywają już cech, które znamy aż za dobrze. Czyli jesteśmy mili dla tych, którzy są mili dla nas, "kombinujemy", co dla nas korzystne, kiedy opłaca się być altruistą, etc.
Największe pole do współpracy można uzyskać, jeśli wskaże się wroga. Czyli coś, co wykorzystują politycy. Należałoby znaleźć inne definicje, sposoby, które skłaniałyby do współpracy. To byłby początek końca wojen.
Szympansy nie dzielą się informacją. Ludzie informują się. Szympansy rozkazują.
Człowiek potrafi karać drugiego. Małpy raczej przyjmują określone decyzje, nawet jeśli inna małpa sobie przyzna więcej jedzenia po prostu z powodu przyjmowania na zapas więcej żywności. Nie ma jednak w tym kary i nagrody.
Altruizm parafialny - jesteśmy ewolucyjnie stworzeni do życia w małych grupach. Ale kultura pomaga przezwyciężać te nabyte inklinacje.
Dzieci z zapewnionym odpowiednim rozwojem - pocieszają inne dzieci, które płaczą. Dzieci, które nie otrzymały odpowiednich narzędzi emocjonalnych poprzez wychowanie - ganią inne dzieci płaczące.
Dlaczego współpracujemy? O tym właśnie więcej u Tomasello.
Komentarze
Prześlij komentarz