Opozycja wobec obecnego rządu wykazuje się niskim ilorazem inteligencji. Akurat Kaczyńscy zawsze byli przeciwni polityce Włodzimierza Putina. Jako pierwsi ostrzegali, iż Putin może zaatakować Ukrainę. Wówczas to "postępowi" na czele z dziennikarzami przychylnymi ówczesnej władzy PO i sama PO wyśmiewała Kaczyńskich, nie dowierzała im, uważała Putina za przyjaciela (co przecież wyrażał Tusk). Miałkość tych urzędników i ich klakierów została później obnażona. Miałkość, ponieważ to co odróżnia urzędnika od polityka to iż ten drugi potrafi być dalekosiężny w swych prognozach i nie jest naiwny jak małe dziecko. Nieszczęśliwy scenariusz - przed jakim ostrzegał Lech Kaczyński - ziścił się.
Niemniej zarzucano stale Kaczyńskim rusofobię, że jak Kaczyński dojdzie do władzy, to będzie wojna z Rosją. Obecna zaś opozycja (PO i Nowoczesna, a szczególnie jej "geniusz", posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz) zarzucają Kaczyńskiemu... działanie na rzecz Rosji i jej wspieranie (!). To trzeba mieć niespójny pogląd na świat, aby coś takiego mówić. W dyskusji w radiowej Trójce powiedziała, że Kaczyński z Orbanem zacieśniają współpracę z Rosją... Ręce opadają na jej zdolności intelektualne. Propagandowe również, ponieważ jest to bardzo nieudolne...
Niemniej zarzucano stale Kaczyńskim rusofobię, że jak Kaczyński dojdzie do władzy, to będzie wojna z Rosją. Obecna zaś opozycja (PO i Nowoczesna, a szczególnie jej "geniusz", posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz) zarzucają Kaczyńskiemu... działanie na rzecz Rosji i jej wspieranie (!). To trzeba mieć niespójny pogląd na świat, aby coś takiego mówić. W dyskusji w radiowej Trójce powiedziała, że Kaczyński z Orbanem zacieśniają współpracę z Rosją... Ręce opadają na jej zdolności intelektualne. Propagandowe również, ponieważ jest to bardzo nieudolne...
Komentarze
Prześlij komentarz