Przejdź do głównej zawartości

Musicale

Bardzo lubię niektóre musicale. Owszem, w młodej chłopięcości oglądałem te z Astairem czy Kellym, ale jednymi z moich ulubionych to powstałem w latach 70-tych. Bobbe'a Fossa "Kabaret" o głęboko dojmującym przesłaniu, bardziej indywidualistyczny "All that jazz". No i te z ruchu  hippisowskiego, jak "Hair", ale przede wszystkim "Jesus Christ Superstar".
Z najnowszych, "Chicago" w nurcie Fossa warte uwagi. Może nie jest ich za wiele, ale te są potężnymi kamieniami w rzece sztuki. Wrócę jednak do "JCS". Wspaniały musical, świetny pod względem kompozycji, tekstów (no, dla każdego człowieka wartości z Ewangelii powinni mieć wartość, ponieważ są uniwersalne pod wieloma względami i dawno głoszone w starożytnej Grecji), a także wykonania, aktorstwa. Świetnie się tego słucha jako samej ścieżki dźwiękowej. Musical zawiera wszystko to, co film fabularny. Ale bogatszy jest o wiele innych czynników, co sprawia, że dobry musical jest prawdziwym dziełem sztuki i ogromnym wysiłkiem wielu ludzi. W musicalu trzeba być dobrym aktorem, tancerzem, piosenkarzem. Musi być odpowiednia choreografia, odpowiednia muzyka, rytm filmu.
Są ludzie, którzy nie cierpią tego gatunku. Wolność wyboru. Dla mnie te kilka ww wymienionych to zestaw obowiązkowy dla każdego kinomana.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dorota Kwiatkowska-Rae

Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św.

Piękno

To chyba jedne z najpiękniejszych zdjęć, jakie widziałem. To prawdopodobnie Ukrainka. Wspaniałe zdjęcia, delikatne, z uczuciem i ciepłem. Wyjątkowej urody kobieta. Nawet moja baba nie była zazdrosna to takie dzieło sztuki.