Przejdź do głównej zawartości

Audyt rządu PO-PSL przez rząd PiS

No, to co się teraz dzieje... miliardy wpompowane w niefunkcjonującą informatyzację (a także kupowano sprzęt, który potem leżał kilka lat w piwnicy), wycieczki z konkubinami (Kosiniak-Kamysz do Nowej Zelandii, z kierowcą też!), remonty gabinetów za miliony (tak, remont gabinetu za 1 200 000 zł), inwigilowanie dziennikarzy, kapusie w środowiskach różnych, pensje roczne po 3 miliony złotych, podpisywanie umów niekorzystnych (umowa z Niemcami taka, iż niemożliwy jest rozwój żeglugi na Odrze), wydatki na telefony po 10 tysięcy złotych miesięcznie. Z publicznej kasy na kosmetyczki, horoskopy dla psów (!), ochrona prywatnego domu za kasę publiczną i wiele, wiele innych... Włos się jeży, jak ta banda z PO okradała kraj... 10 miliardów złotych roszczeń od upadłych firm, które budowały drogi. A wciąż jest tam deficyt na 62 miliardy złotych! Wyszło, że budowały z własnej kieszeni! I to towarzystwo maszeruje sobie w marszach KOD pod rączkę z Nowoczesną... Przerażenie. Przerażenie... Kryminał dla połowy tamtych urzędników. 
Aha, łóżko do masażu, które jeździło za Sikorskim. Sikorski rozliczający pracowników z tweetów. 
Aha, dziś CBA aresztowało kilka osób, w tym jednego z najbogatszych Polaków. 
Gdy Rosjanin zgłosił się do polskiej ambasady w Moskwie, w maju 2010 roku z informacjami na temat Smoleńska, ambasada przekazała jego dane... rosyjskiej służbie... I tyle go widzieli! To wydanie informatora obcym służbom. To często wyrok śmierci dla informatora i jego rodziny. To były właśnie rządy PO-PSL.. 8 lat bagna...
Raport o PKP za 900 tysięcy złotych za 50 stron... Wychodzi 43 zł za jeden wyraz! Nieźle! 
Zakupy bez przetargów, milion na gadżety i nie wiadomo co to były za gadżety i kto je (czy w ogóle) dostał. Do tego 209 milionów złotych za doradztwo przez dwa lata jednej ze spółek Skarbu Państwa. Policzcie sobie, ile to za jeden dzień... 
I tego jest jeszcze więcej, więcej, więcej... W głowie się nie mieści, rozmiar tego, w jaki sposób okradziono nas, obywateli.
Zamknięcie Stoczni w Szczecinie to strata około 6 miliardów złotych na zamówieniach, które wcześniej były i były realizowane. I tak dalej, i tak dalej...
W latach 2007-2015 zlikwidowano połowę posterunków Policji, czyli 418 z 817. Ludzie musieli dojeżdżać po kilkadziesiąt kilometrów, wzrosła przestępczość. Dzisiaj znów się je przywraca...
To po prostu wygląda na celowy demontaż państwa... Faktycznie doprowadzili do tego, że to było chuj, dupa i kamieni kupa, państwo w teorii jedynie.
I podobno wtedy nie było pieniędzy na 500+  Były, tylko wędrowały do wąskiej grupy uprzywilejowanych. Zgroza...
A co jest jeszcze gorsze? Że jest w Polsce kilka milionów ludzi, którzy z czystej głupoty i nienawiści do PiS powiedzą "To nic takiego. Ważne, że Kaczyński nie rządził", albo będą celowo pomijać, wypierać te informacje. Nie przeszkadza im, że to z ich kieszeni wydzierane były te pieniądze dla tej oligarchii... 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dorota Kwiatkowska-Rae

Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św.

Piękno

To chyba jedne z najpiękniejszych zdjęć, jakie widziałem. To prawdopodobnie Ukrainka. Wspaniałe zdjęcia, delikatne, z uczuciem i ciepłem. Wyjątkowej urody kobieta. Nawet moja baba nie była zazdrosna to takie dzieło sztuki.