Jednak wrzucam kilka zdjęć. Góry Sowie. Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim w Górach Sowich. Walim w Górach Sowich. Góry Stołowe. Błędne Skały w Górach Stołowych.
Błędne Skały
Jeśli ktoś nie chce wjeżdżać samochodem tylko skorzystać z dobrego treningu, to po 40 minutach w górę jesteśmy pod tym cudem natury. Dużo ludzi, wszyscy idą za sobą, ale warto. Przeciskanie się pomiędzy ciasnymi przejściami. Faktycznie, jeśli ktoś ważyłby ze 120 kg, to nie wiem czy by się zmieścił i przeszedł całą trasę.
Jeśli ktoś nie chce wjeżdżać samochodem tylko skorzystać z dobrego treningu, to po 40 minutach w górę jesteśmy pod tym cudem natury. Dużo ludzi, wszyscy idą za sobą, ale warto. Przeciskanie się pomiędzy ciasnymi przejściami. Faktycznie, jeśli ktoś ważyłby ze 120 kg, to nie wiem czy by się zmieścił i przeszedł całą trasę.
Góry Stołowe
Kot górski ;-)
Szczeliniec Wielki
Kaplica Czaszek w Kudowie-Zdroju. Zdjęć wewnątrz nie można robić.
Granica polsko-czeska w Kudowie-Zdroju
Góry Sowie
I pełno jagód w drodze na Wielką Sowę
Widok z Wielkiej Sowy
Wieża widokowa na Wielkiej Sowie
Walim w Górach Sowich
Walim to małe miasteczko i widać, jakie piętno na nim odcisnęły katastrofalne pseudoreformy Sachsa wykonywane rękami Balcerowicza. Ogromna szwalnia dająca pracę, działająca również przed czasami PRL-u, upadła w roki 1992 i od tego czasu Walim popada w coraz większy marazm. Bo co tam robić? Wiele sklepów pozamykanych, zakładów. Żadnego rozwoju tylko degeneracja. Tak samo ośrodki wczasowe. Kiedyś masowo oblegane, zakładowe, wojskowe, dzisiaj popadające w ruinę. Ludzie zaczęli się bogacić i wybierają wycieczki za granicę, tam zostawiając pieniądze. Szkoda, że tyle pięknych obiektów niszczeje. Rodziny, pracownicy nadal mogliby tam przyjeżdżać. W samych tych miejscowościach wiele osób wyjechało za granicę do pracy i nie ma komu tego utrzymywać, pracować. Błędne koło.
Walim to małe miasteczko i widać, jakie piętno na nim odcisnęły katastrofalne pseudoreformy Sachsa wykonywane rękami Balcerowicza. Ogromna szwalnia dająca pracę, działająca również przed czasami PRL-u, upadła w roki 1992 i od tego czasu Walim popada w coraz większy marazm. Bo co tam robić? Wiele sklepów pozamykanych, zakładów. Żadnego rozwoju tylko degeneracja. Tak samo ośrodki wczasowe. Kiedyś masowo oblegane, zakładowe, wojskowe, dzisiaj popadające w ruinę. Ludzie zaczęli się bogacić i wybierają wycieczki za granicę, tam zostawiając pieniądze. Szkoda, że tyle pięknych obiektów niszczeje. Rodziny, pracownicy nadal mogliby tam przyjeżdżać. W samych tych miejscowościach wiele osób wyjechało za granicę do pracy i nie ma komu tego utrzymywać, pracować. Błędne koło.
Duże zakłady z tradycją, przędzalnia. Która niestety nie przetrwała "schładzania" gospodarki przez Balcerowicza... Upadła w 1992 roku.
Wykute pomieszczenie w kompleksie Riese - Rzeczka. Największe z wydrążonych. Na zdjęciach słabo widać, bo bardzo duża wilgotność powoduje rozmycie obrazu.
W drodze do Zagórza Śląskiego. Most kolejki.
Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim
Ale lipa!
Widok z wieży zamkowej
Widać też most wiszący, który z powodu złego stanu technicznego niedługo zostanie zburzony. Uczucie bujania, gdy się po nim przechodzi.
Wnętrza zamku. Widać oryginalne zdobienia.
Zamek został zbudowany na skale. Za nogami rycerza widać to doskonale. Posadzka również jest oryginalna.
To pierwotna część zamku. Kominek został wykuty w skale. Ognia nie gaszono nawet latem, ponieważ skała szybko się wychładza i długo nagrzewa. Latem po prostu zasłaniano palenisko skórami zwierzęcymi, aby ciepło nie płynęło do komnaty.
Tak się załatwiano. Dziura w parapecie, odprowadzająca odchody na zewnątrz zamku. Siada sobie księżniczka na parapecie i... sru!
Legenda o królewnie Małgorzacie i ludzki szkielet, dla podtrzymania legendy.
Świdnica
Kościół Pokoju w Świdnicy. W całości wykonany z drewna. Posągi również są drewniane. Zbudowany bez użycia gwoździ.
Komentarze
Prześlij komentarz