Przejdź do głównej zawartości

Jak być kochaną

Jeden ze wspanialszych, polskich filmów. Wojciech Jerzy Has - jego chyba nie trzeba przedstawiać. Scenariusz napisał Kazimierz Brandys. Obsada fantastyczna. Ale to, co pokazała tutaj Barbara Krafftówna, to majstersztyk. Rola, dla której Oscar to za mało. Oglądałem ten film kilka razy w przeszłości. Teraz ponownie. Tak wygląda aktorstwo, tak wygląda życie, tak wygląda serce kobiety. Jednak tak niewielu zna ten film, nawet ludzie starsi niż 20-30 lat. Uważam to za obowiązkową pozycję, jeśli ktoś chce rozmawiać o polskim filmie. Przenikliwy, głęboki film dotykający myśli i uczuć. Język dialogów, przedstawienie charakterów ludzkich w obliczu określonych sytuacji i zdarzeń, jakie napotyka człowiek, niezależnie od swoich chęci i planów.
Warto zaznaczyć, że Barbara Krafftówna znałą całą swoją rolę na pamięć. Nie kilka zdań do danej sceny, jak to odbywa się w większości. Ale tak, jak w teatrze. Szkoda więcej moich słów. To trzeba zobaczyć.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dorota Kwiatkowska-Rae

Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św.

Piękno

To chyba jedne z najpiękniejszych zdjęć, jakie widziałem. To prawdopodobnie Ukrainka. Wspaniałe zdjęcia, delikatne, z uczuciem i ciepłem. Wyjątkowej urody kobieta. Nawet moja baba nie była zazdrosna to takie dzieło sztuki.