Nie mogłem nie zajrzeć na ostatnie pożegnanie. Dziękuję Ci, Jerzy, za wszystko czym mnie obdarowałeś, za rozsądek i ciepło, za wiedzę i humor, za rozmowy i emocje.
Cieszę się, że mowę, kazanie na pogrzebie Jerzego Janiszewskiego wygłosił ksiądz profesor Alfred Wierzbicki. Człowiek, który uczył mnie etyki, wskazał jasne i naukowe ramy etyki, moralności. Niezwykle pięknie wyjaśnił toksyczność kłamstwa i szkody, jakie czyni w człowieku kłamiącym. Swą postawą zawsze w łagodności i zrozumieniu, pomocy wobec studentów.
Żegnaj, panie Jerzy.
Cieszę się, że mowę, kazanie na pogrzebie Jerzego Janiszewskiego wygłosił ksiądz profesor Alfred Wierzbicki. Człowiek, który uczył mnie etyki, wskazał jasne i naukowe ramy etyki, moralności. Niezwykle pięknie wyjaśnił toksyczność kłamstwa i szkody, jakie czyni w człowieku kłamiącym. Swą postawą zawsze w łagodności i zrozumieniu, pomocy wobec studentów.
Żegnaj, panie Jerzy.
Komentarze
Prześlij komentarz