Właściwie nie mam tu nic więcej do dodania. Tytuł mówi sam za siebie. Nie można dopuścić do sytuacji, iż pomyślimy, że zmiana czegoś w naszym życiu będzie wyłącznie wspaniałym środkiem na wszystko. Zawsze trzeba mieć ostrożnie w głowie bilans zysków i strat. I to już niekoniecznie jest takie łatwe. Nie oznacza, aby nie podejmować ryzyka. Warto mieć jednak na uwadze, że każda zmiana pociąga stratę czegoś. Zysk lub strata wiąże się z danym obszarem zmiany. Nie oczekujmy, iż automatycznie zmienią się na lepsze pozostałe krainy naszego żywota. Nie ma idealnej recepty. Najpierw doceń co masz. Potem zastanawiaj się, czy lepsze nie będzie wrogiem dobrego. Każda zmiana to nowy wysiłek. Pożytkuj siły na to, co najważniejsze i najcenniejsze. Zbędny wysiłek może być zbyt kosztowny wobec minimalnych zysków.
Komentarze
Prześlij komentarz