Czas rozstać się z komputerem. W pracy, w domu. Zostanie maszyna do pisania (papier przyjmie i może tak będzie lepiej). Jeśli z odległości kilku metrów nie można rozpoznać twarzy ludzi, to zdrowie jest ważniejsze niż wszystko inne. Przechodniów proszę o noszenie odblasków. Szybko pogarszający się wzrok przypomniał mi o słowach Woody Allena... "Jeszcze nigdy nie widziano niewidomego na plaży nudystów". To już nawet to mi nie zostanie. A propos, przecież plaża nudystów jest po to, aby czuć się swobodnie bez ubrań i opalić się na całym ciele. Po co więc wzrok? Albo więc Woody nie ma racji, albo ludzie idą tam w innym celu niż swoboda i opalanie się...
Komentarze
Prześlij komentarz