Dostałem bilet. Poszedłem dzisiaj na mecz siatkówki. Jednak to nie moja filiżanka herbaty, jak to mówią Angole. Co mnie jednak zadziwiło, wokół mnie siedziało pełno młodych dziewczyn, bez partnerów. Nie wiedziałem, że kobiety aż tak interesują się sportem. Chyba, że chodzi o to, że grają mężczyźni i dlatego chodzą sobie pooglądać i pokibicować. W każdym razie polska drużyna grała kiepsko. Bardziej emocjonująca jest koszykówka.
Komentarze
Prześlij komentarz