Zmieniam hobby raz na jakiś czas. Nowe obszary. To ciekawość wszystkiego. Choć wszystkiego nie spróbuję, nie poliżę. Gdzie sięgnąć językiem, gdzie dłońmi, gdzie wzrokiem? Choć pewne obszary nadal są ze mną, jak film, historia. Życia mało. Warto mieć jedno ulubione, do którego się wraca. Takie, które stale będzie pobudzać mózg do działania. Do dzieła! Carry on!
Komentarze
Prześlij komentarz