Śmianie się z kobiet, że nie radzą sobie, np. z samochodem, to jakby śmiać się z mężczyzn, że nie rodzą dzieci. Pewne sprawy są łatwiejsze dla kobiet, pewne dla mężczyzn. I tyle. Można się pośmiać, ale po tym, jak się pomoże, pokaże i nauczy kogoś, jak coś zrobić.
Komentarze
Prześlij komentarz