Tylko wytrwałością i wysiłkiem w dążeniu do celu można coś osiągnąć. Bruce Lee nie był nadczłowiekiem. To lata pracy, godziny dziennie w strugach potu. Potem jego wysiłek podziwiał cały świat. Stanley Kubrick poświęcał godziny swego życia na dochodzeniu do doskonałości w tym co robił. Van Gogh wkładał upływający czas w farby i płótna. Nic samo się nie zrobi. Trzeba najpierw Twojego czasu, aby Twoje rzemiosło osiągnęło poziom, czy Twoje działanie poziom sztuki. Wówczas zbierzesz nagrodę, wtedy będą Cię podziwiać, naśladować.
Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św....
Komentarze
Prześlij komentarz