Miałem sen. Całą noc śniłem o tym, iż robię film dokumentalny o Misiu Uszatku. Chodzę z kolegą do wytwórni. Filmujemy. Grzebiemy po archiwach, rozmawiamy z twórcami. Wszystko się działo w tym śnie, jak na jawie. No i czego mój umysł się domaga? Więcej filmów dokumentalnych, czy więcej Misia Uszatka, bo nie wiem?
Komentarze
Prześlij komentarz