Stałem się na powrót... romantyczny? Nie wiem jak to określić. Czy romatyzmem jest taka szczerość, czystość uczuć? Docenianie drobnych słów, gestów, odpowiedniej atmosfery? Zwracanie uwagi na takie drobnostki, które są solą życia, a które mi uciekały? Gdy cały kurz dawny opadł miesiące temu, liczy się życzliwość w tanecznym kroku. Warto.
Komentarze
Prześlij komentarz