Człowiek dorośleje i wychodzi z domu. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, aby mężczyzna jeździł z matką na wakacje. Z ojcem - raczej na krótkie wypady, ale nie na urlop. Znam sytuację, gdy młode małżeństwo jeździ na urlop z rodzicami/teściami, ale traktuję to nieco dziwnie. Natomiast spotkałem już kilkukrotnie taką okoliczność, iż dorosła kobieta jeździ na urlop z matką. Czy matka nie posiada koleżanek, a córka również? Ludzie wyjeżdżają albo ze swoimi partnerami, albo z koleżeństwem, znajomymi, większą czy mniejszą grupą. Tak jest przecież i przyjemniej i swobodniej. Każdy sobie wybiera, ale przyznam, że zawsze uważałem to za nieco... specyficzne.
Komentarze
Prześlij komentarz