Jak wcześniej widziałem po znajomych, że zmieniali zdjęcia na flagi francuskie, tak już chyba pojęli, że za często musieliby się ze wszystkim utożsamiać, a pomijać problem lub utożsamić ze sobą. I nikt już nie wrzucił sobie flagi belgijskiej. Może czas spojrzeć szerzej? I zacząć działać? Skoro w problem wciągnęły nas rozmaite decyzje różnych osób, bez pytania mnie o zgodę. Ale to nie moja wina. Ja muszę chronić siebie i swoich bliskich, to co mam. Tak, politycy i lobbyści wpędzili świat w wojnę w Iraku (gdzie zginęło w 3 lata ponad 650 tysięcy irackich cywilów), potem niestety wmieszali się w Libię, Syrię. Stamtąd nadszedł problem i każdy może widzieć, komu to było na rękę. Ale prawdą jest także, iż osiedlanie się muzułmanów od dawna rodziło problemy w takich krajach jak Francja, Belgia, Szwecja, a także w nieco mniejszej skali - Anglia. To działo się niezależnie i przed wojnami. Dzielnice, gdzie bała się zapuszczać Policja. To było, nabrzmiewało, kwitło. Co dalej? Na pewno zmiana zdjęć czy podświetlanie budynków nie jest rozwiązaniem, a ugłaskiwaniem strachu ludzi i dawaniem im złudnego poczucia działania oraz solidarności wobec przyszłości.
Obejrzałem film "Thais". Film o pokusach, chrześcijaństwie, ascezie, filozofii, pogaństwie i rozpuście. Po raz pierwszy zetknąłem się tam z aktorką, która - poza aktorstwem - tak hojnie prezentowała swoje wdzięki. Okazało się, że to Dorota Kwiatkowska-Rae i dawno temu wyjechała z Polski. Piękna, faktycznie. Chyba obok Marii Probosz, najwspanialsza dama aktu w polskim kinie. Obejrzałem jeszcze dwa filmy z jej udziałem: "Akwarele" oraz "Widziadło". "Thais", mimo ciekawej problematyki i wspaniałych aktorów, jednak nie ujął mnie mocniej. Motyw miłości i jej odmian (od apage po erotyczną) jest tak pulsujący, a nie został dobrze wykorzystany. Pokusa i zwycięstwo Natury nad myślą i ascezą mnicha oraz z kolei zwycięstwo wiary nad seksualnością Thais to motyw, który powinien odżyć w naprawdę dobrej produkcji. Książki - na motywach której powstał film - nie będziemy recenzować. Mógłbym równie dobrze pisać o całej filozofii czy pismach św.
Komentarze
Prześlij komentarz